Cześć,
Skontaktuj się także z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Firma prowadząca "Pobieraczka" miała jakieś problemy z nimi. Na Twoim miejscu napisałbym skargę do UOKiKu i czekał co odpiszą. Samej firmie nie odpisuj, im później tym lepiej. Straszeniem nie przejmuj się jakoś bardzo mocno, bo jest nastawione dokładnie na strach ofiar "Pobieraczka".
M.