Zdradziłem jeszcze nie wiedz±c kogo zdradzam

Problemy z partnerami.

Postprzez falkenhorst » 18 maja 2007, o 13:24

... widziałem jak całowała się ze swoim byłym a po chwili przyszła do mnie przytulić się, spać.... przytulała mnie jak nigdy, głaskała, pierwszy raz od momentu jak się dowiedziała powiedziała, że mnie kocha... rano mówiła to samo... ja tylko prosiłem, żeby więcej tego nie robiła... pytała czego... nie odpowiedziałem... przyj±łem to z pokor±... nic nie powiedziałem... nie wiem czy zrobiłem słusznie... widziane boli o wiele mocniej niż czytane....
falkenhorst
 
Posty: 23
Dołączył(a): 14 maja 2007, o 09:00

Postprzez Abssinth » 18 maja 2007, o 13:38

'widziane boli o wiele mocniej niz czytane'...hm a skad wiesz? umysl potrafi sobie dopisac historie wrecz niesamowite na podstawie paru przeczytanych zdan...zwlaszcza, jesli przeczytala rowniez, jakim jezykiem to opisywales...

to Twoje wyrazenie bylo troche nieprzemyslane jak dla mnie...
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez falkenhorst » 18 maja 2007, o 14:21

...może i tak... jestem jeszcze na ¶wieżo...
falkenhorst
 
Posty: 23
Dołączył(a): 14 maja 2007, o 09:00

Postprzez ewka » 18 maja 2007, o 14:48

Nie chcę powiedzieć, że to z jej strony zemsta... ale może w jaki¶ sposób j± to uleczyło?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez falkenhorst » 18 maja 2007, o 16:11

PóĽniejsze zachowanie na to by wskazywalo... ale teraz to ja potrzebuje czasu. Idę dzisiaj z kumplem rejsem po knajpach. Może mi ulży.
falkenhorst
 
Posty: 23
Dołączył(a): 14 maja 2007, o 09:00

Postprzez Abssinth » 18 maja 2007, o 17:04

jakbys zareagowal, gdyby ona po dowiedzeniu sie tego wszystkiego, o czym pisales, posla chlac po knajpach z kolezanka dla ulzenia?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Loki86 » 18 maja 2007, o 18:00

NA twoim miejscu wybrał bym siłownie jest bardziej terapeutyczna zdrowsza no i kaca niema tylko zakwasy ;). A co do twojego zachowania to my¶lę że wła¶nie poczułe¶ namiastkę tego co poczuła ona kiedy czytała twoje wypociny na gg. l Czemu tak uważam?? Prosta sprawa kobiety podchodz± do wszystkiego czysto emocjonalnie facet już nie. Poz tym miej ¶wiadomo¶ć jednego z jej strony to był tylko pocałunek z twojej hmmmm pewnie my¶lisz sobie tak ona pocałowała tego go¶cia on wszedł na moje sacrum nie miał do tego prawa i tak dalej co¶ w tym stylu (nie twierdze że dokładnie to) póĽniej pewnie przychodzi obawa a co będzie jak ona teraz czę¶ciej będzie robiła takie rzeczy. A ona jestem tego pewien miała większy mętlik w głowie niż ty.

Zemsta? bardzo możliwe. Terapia? jak tak to jak dla mnie bardzo lipna terapia (a to wi±że się już z moimi osobistymi odczuciami)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez echo » 18 maja 2007, o 18:36

a czy gdyby ona teraz przespała się ze swoim byłym TYLKO raz, byc może z zemsty- nadal kochałby¶ j± i walczył o ni± ? I czy słowa z ewangelii o miło¶ci - miałyby nadal sw± moc?
Widac , że zabolały Cię pocałunki - masz namiastkę jej uczuć. Czy masz prawo oczekiwać od niej wierno¶ci w tym momencie? Moim zdaniem nie masz takiego prawa. Oczekujesz od niej tego, czego od siebie nie umiałe¶ wyekzekwować. To chyba nie fair. Ona jest teraz w "żałobie" po Tobie i z rozpaczy może robić różne głupie rzeczy. Dla niej ta miło¶ć umarła, a razem z tym umarło jej zaufanie i wiara. Trzeba to zrozumieć i wspierać , żeby dziewczyna odżyła na nowo po takim ciosie, a nie "resetować się" po knajpach. W ten sposób dajesz ¶wiadectwo swojej słabo¶ci i słabo¶ci swoich uczuć. Je¶li chcesz o ni± powalczyć musisz być twardzielem, ale pełnym pokory. To nie paradoks.
Trudne to wszystko , nie my¶l, że Cię krytykuję, bo sama nie byłam aniołem (i nadal nie jestem ;) wiem , że żałujesz i doceniam, ale my¶lę, że na tych parę pytań warto sobie odpowiedzieć .
takie gorzkie lekcje mimo wszystko pomagaj± zrozumieć parę ważnych rzeczy na przyszło¶ć.

trzymaj się i pozdrów j± od nas ;)
echo
 
Posty: 344
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:02

Postprzez falkenhorst » 19 maja 2007, o 00:01

Z rejsu wróciłem (do¶ć wcze¶nie:) ) Kocham J±!
falkenhorst
 
Posty: 23
Dołączył(a): 14 maja 2007, o 09:00

Postprzez Loki86 » 19 maja 2007, o 00:17

no to walcz walcz sie nie poddawaj a pamiętaj że zapijanie smutków to domena ludzi słabych
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez ewka » 19 maja 2007, o 00:33

I tym tropem pod±żaj!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez falkenhorst » 19 maja 2007, o 12:50

Oki:)
falkenhorst
 
Posty: 23
Dołączył(a): 14 maja 2007, o 09:00

Postprzez ewka » 21 maja 2007, o 09:39

I jak min±ł weekend?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez falkenhorst » 22 maja 2007, o 13:21

Heh:) Jest dobrze, jest dobrze ale czuć jeszcze dystatns i czasami padaj± jakie¶ aluzje z jej strony na które nie reaguję. Dobrze jest, bo znowu razem ¶pimy:) Nawet nie tyle dobrze co cudownie:)
falkenhorst
 
Posty: 23
Dołączył(a): 14 maja 2007, o 09:00

Postprzez ewka » 22 maja 2007, o 13:33

No!!!

:D :D :D :D :D
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości

cron