Chciałabym się dowiedzieć czy powinnam zareagować czy nie zwracać na to uwagi choć to bardzo trudne. Pracuje w małej firmie i wszyscy wszystko widzą i plotkują. Mamy w firmie dwie rozwódki które podrywają kolegów i romansują. Nam nie daje spokoju jedna para. Żal patrzeć jak facet rujnuje sobie życie. Może coś poradzicie, może prześlę mu opinie innych ludzi i się opamięta.
Ona - podwójna rozwódka z dwójką dzieci, nastoletnią córkę oddała pod opiekę byłemu mężowi kiedy przestała sobie radzić z wychowaniem. Z synem zaszła w ciążę ( z kolejnym partnerem) kiedy była w trakcie drugiego rozwodu. Partnerów miała już wielu ale żaden związek nie trwał długo. Ani ładna ani zgrabna. To nie jest jej pierwsza zdobycz w firmie.
On – ma żonę i trójkę dzieci jedno koło roczku. Wykształcony, spokojny, porządny facet. Żona, śliczna, zajmuje się dziećmi, nie pracuje, więc pewnie bywa zmęczona.
Romans zaczął się na wycieczce, ktoś ich widział w łóżku. Impreza alkohol mogę w to uwierzyć. Niestety to cały czas trwa, biegają w pracy jeden do drugiego i po pracy też się chyba spotykają bo On zaczął się zwalniać wcześniej z pracy.