Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **sikorka** » 10 lut 2011, o 13:57

Filemon napisał(a):i nie próbuję przyznawać sobie prawa, że innym nie wolno, tego co mnie wolno wobec nich!

filemon, prosze Cie. nie chce sie z Toba po raz setny dochodzic o to samo, ale jak widze taki tekst w Twoich ustach to robi mi sie slabo :roll:

non stop walkujesz, ze innym agresywnym byc nie wolno, no ale Ty agresywnym byc mozesz, no bo Ty w 'slusznej' sprawie te agresje ujawniasz.

przez **Filemon** » 10 lut 2011, o 14:17

sorry, ale przy odpowiedzi Tobie, sikorka, cały TAMTEN post mi jakimś cudem wcięło a na jego miejscu pojawił się nowy... :lol:

i tym sposobem moja odpowiedź dla Ciebie pojawiła się przed... Twoja wypowiedzią - popatrz wstecz zatem! :shock:

a cały mój wcześniejszy tekst poszedł z dymem! :lol:

lekki galimatias z tego może wyszedł...

przez **blanka77** » 10 lut 2011, o 14:37

Proponuję prostą zasadę, dopytać o coś jak się czegoś nie zrozumiało, albo zapytać czy się dobrze rozumie to co ktoś tam napisał, zeby uniknąć wzajemnych oskarżeń czasami wynikających właśnie ze złego zrozumienia, albo pobieżnego przeczytania, albo kiepskiego humoru w danym momencie.

Chyba już dość sprzeczek po tych z kilku ostatnich dni

albo wszyscy na urlop w celu ochłonięcia

przez **Filemon** » 10 lut 2011, o 14:58

TEKST KTÓRY MI WCIĘŁO A BYŁ TU ZAMIESZCZONY WCZEŚNIEJ brzmiał mniej więcej tak (odtwarzam z pamięci):

julkaa napisał(a):mną sie nie przejmuj, sobie współczuj

jak najbardziej sobie współczuję... - na przykład tego, że chciał nie chciał stykam się w życiu z destrukcją i agresywnym chamstwem... ale cóż, tak właśnie wygląda realne życie a ja się na nie nie obrażam...

tylko staram się radzić sobie najlepiej jak potrafię...

paru rzeczy się nauczyłem: na przykład tego, że akcja może wywołać reakcję... i dlatego staram się nie zachowywać się destruktywnie, po chamsku czy agresywnie ...zresztą generalnie nie leży to w mojej naturze i nie czuję już "na dzień dobry" takiej potrzeby...

w sumie, to pobrałem te nauki chyba jeszcze na etapie przedszkola...

nie próbuję też przyznawać sobie prawa, że innym nie wolno, tego co mnie wolno wobec nich i że nie muszę się kierować żadnymi zasadami... staram się jako pierwszy nie posuwać się za daleko, bo wiem, że w odpowiedzi też niejedno mogę usłyszeć...

a nawet ponieść konsekwencje swojego niewłaściwego zachowania...

jeśli chcesz, to możesz spróbować zastosować to moje doświadczenie we własnym życiu i przekonać się czy nie wyjdziesz na tym lepiej niż przyjmując taką postawę, jaką prezentujesz obecnie...

życzę powodzenia w nabywaniu umiejętności dobrego współżycia z innymi ludźmi i przystosowywania się w tym procesie do powszechnie przyjętych zasad...

-=-=-=-=-=-

jakoś mniej więcej tak to brzmiało, nim uleciało w kosmos...

przez **mahika** » 10 lut 2011, o 15:00

kurcze, albo coś nie kumam, albo to jest na poprzedniej stronie... hmmm...

przez **Filemon** » 10 lut 2011, o 15:02

mahika - coś mi się pochrzaniło technicznie - powyżej wyjaśniłem ten galimatias - czytaj podkreślenie linią ciągłą... :lol:

przez **mahika** » 10 lut 2011, o 15:03

nie wnikam

przez **Filemon** » 10 lut 2011, o 15:05

GRUNT TO TREŚĆ, w tym przypadku...
a kolejność właściwie drugorzędna...

przez **sikorka** » 10 lut 2011, o 18:44

w takim razie powodzenia w dazeniu do dojrzalosci (nam wszystkim), o ktorej w jakimstam poscie wspominales :ok:

przez **Filemon** » 11 lut 2011, o 01:45

no... oby się spełniło! (puk, puk, puk - w niemalowane!

)

przez **ewka** » 11 lut 2011, o 08:32

sikorka napisał(a):w takim razie powodzenia w dazeniu do dojrzalosci (nam wszystkim), o ktorej w jakimstam poscie wspominales

Popieram!

przez **Filemon** » 11 lut 2011, o 13:15

ewka, a ja bym oczekiwał większej, stosownej, może bardziej kulturalnej aktywności niż moja, od takich osób jak Ty, w sytuacjach takich zachowań jak julki czy impresji... zamiast głaskania po główce kogoś kto słusznie został zdyscyplinowany... wówczas może i moje zachowania byłyby bardziej stonowane... bo ja nie umiem patrzeć tak biernie na tego typu sytuacje jak Ty...

i uważam, że gdybym to robił, to całe forum już może byłoby zasłane wulgarnymi obrazkami...

przez **bunia** » 11 lut 2011, o 13:18

Fil....a nie pomyslales, ze "slusznie" to moze byc Twoja subiektywna ocena ?.....to tak generalnie :wink:

przez **mahika** » 11 lut 2011, o 13:34

He, Buniu, to nie jest tylko ocena Filemona. Nie od parady jest taki punkt w regulaminie.

zamiast głaskania po główce kogoś kto słusznie został zdyscyplinowany... wówczas może i moje zachowania byłyby bardziej stonowane...

Tego też nie kumam, ostatecznie nie muszę. wisi mi to.
Widocznie jednych, tak jak mnie lub Ciebie, warto upominać i pouczać, bo jesteśmy w stanie to uwzględnić w dalszym postępowaniu.
Na innych szkoda słów.
Jest jeszcze grupa osób, którym się bezwzględnie przytakuje

przez **Abssinth** » 11 lut 2011, o 13:40

...

Mahika -
:marchewka:

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Administrator dyskryminuje

Kto przegląda forum