doduś napisał(a):"energia zużywana do obrony błędu jest wprost proporcjonalna do jego wielkości"
jeśli to prawda to niektóre laleczki tutaj... byłyby już nieżywe z wyeksploatowania energetycznego - czyli dlatego wolą aż tak siem nie bronić...
- wskazywałoby to na resztki prawidłowo przebiegających procesów myślowych oraz szczątkowe przejawy instynktu samozachowawczego...
(albo nie umią, po prostu... )
tak, myślem że ta teoria może być prawdziwa...