mahika napisał(a):Związek dwóch osób służy do prokreacji. Kto nie planuje potomstwa jest wybrykiem natury
wg julki, a Ty zyj sobie po swojemu
sikorka napisał(a):agik napisał(a):I w tym sensie jesli "przerzucisz" swoje statystyczne pojmowanie normalności na innych to będzie narzucanie i brak szacunku dla wartości uznawanych przez innych ludzi.
no ale w jakim sensie ja przerzucam swoje statystyczne pojmowanie normalnosci? przeciez ja TYLKO swoje zdanie wyrazam.
Sanna napisał(a):Więc kto stworzył homoseksualistów?
Jak Kościół tłumaczy istnienie zjawiska homoseksualizmu?
agik napisał(a):Czy możemy przyjąć choćby jako ryzykowną hipotezę, że nie atakujemy się, tylko wymieniamy pogladami?
Jakiś komfort bedzie z tego i może uda się choćby troszku chaos ogarnąć?
Sanna napisał(a):
Z tego co pamiętam Agik jest z wykształcenia socjologiem i, jeśli się nie mylę* ,tak właśnie wygląda pojęcie ,, normalności" z punktu widzenia nauki o społeczeństwie.
Sanna napisał(a):Ok - czyli to grzech.
mahika napisał(a):PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):Normy (etyczne, prawne, obyczajowe, religijne etc.) są nieodzowne dla utrzymania ogólnego ładu, stanowią spoiwo bez którego nie można mówić o jakimkolwiek funkcjonowaniu społeczności.
Każda epoka rządzi się swoimi.
Okresy, kiedy glob pogrążał się w chaosie, nigdy nie przynosiły nic dobrego.
No tak. czytałam dziś o tym gdzieś.
PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):mahika napisał(a):PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):Normy (etyczne, prawne, obyczajowe, religijne etc.) są nieodzowne dla utrzymania ogólnego ładu, stanowią spoiwo bez którego nie można mówić o jakimkolwiek funkcjonowaniu społeczności.
Każda epoka rządzi się swoimi.
Okresy, kiedy glob pogrążał się w chaosie, nigdy nie przynosiły nic dobrego.
No tak. czytałam dziś o tym gdzieś.
Ja o tym wałkowałam przez 3 lata mojego licencjata, hi hi.
sikorka napisał(a):a pewnie z punktu widzenia nauki o .... (czyms innym) normalnosc ma inna definicje.
Normy (etyczne, prawne, obyczajowe, religijne etc.) są nieodzowne dla utrzymania ogólnego ładu, stanowią spoiwo bez którego nie można mówić o jakimkolwiek funkcjonowaniu społeczności.
Każda epoka rządzi się swoimi.
Okresy, kiedy glob pogrążał się w chaosie, nigdy nie przynosiły nic dobrego.
julkaa napisał(a):mahika napisał/a:
I skąd wiadomo że to jest sprzeczne z prawem natury, bo należy do mniejszości, a kościół od wieków mówi o związkach heteroseksualnych?"
nie. z bardzo oczywistego powodu - bo nie służy przedłużaniu gatunku
PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):Bo to są sztuczne ramy.
Jednak są też nieodłącznym elementem skoro Homo Sapiens ustala je od zarania wieków.
A czy ktoś decyduje się się do nich dostosować, to jego indywidualny wybór.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 221 gości