przykre

Problemy związane z depresją.

przykre

Postprzez magosza » 5 lut 2011, o 22:46

w wieku 30 lat sstwierdzić, że moje życie nie ma absolutnie sensu.
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez lucifera » 5 lut 2011, o 22:51

stwierdzić to już w wieku 16 lat. znajomość ewolucji w szkole bywa zgubna... żyję do dziś ze świadomością, że całe to przedstawienie zwane życiem nie ma sensu.
Avatar użytkownika
lucifera
 
Posty: 69
Dołączył(a): 4 lut 2011, o 00:52
Lokalizacja: Straight From Hell

Postprzez magosza » 5 lut 2011, o 22:55

no też tak niestety uważam.. człowiek się stara, spala się w natłoku codziennych spraw i obowiązków a w nagrodę dostaję w łeb...ja dziękuje za takie życie...


.... tracę motywację do tego cyrku


mimo, że otaczają mnie ludzie, czuję się straszliwie samotna... i znów odczuwam nienawiść do swojej rodziny,,, nienawidzę ich.... to silniejsze od wszystkiego...przez nich tyle lat czułam się gorsza, jako dziecko, jako nastolatek, tyle czasu zmarnowałam by dojść do siebie..... kto mi zwróci te lata??
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez marie89 » 5 lut 2011, o 23:00

sens ma zawsze... Tylko ludzie, problemy, smutek nie pomagają zasmakować tego sensu.. a nawet zobaczyć... To nie jest łatwe... ale nie jest niemożliwe..

Takie jest moje zdanie.. ale może dlatego że młoda, naiwna idealistka;p
marie89
 

Postprzez lucifera » 5 lut 2011, o 23:04

Zatem jaki jest ten sens? Oświeć nas, bo my nie widzimy sensu...
Avatar użytkownika
lucifera
 
Posty: 69
Dołączył(a): 4 lut 2011, o 00:52
Lokalizacja: Straight From Hell

Postprzez magosza » 5 lut 2011, o 23:04

"sens ma zawsze... Tylko ludzie, problemy, smutek nie pomagają zasmakować tego sensu.. a nawet zobaczyć... To nie jest łatwe... ale nie jest niemożliwe"..



to tak jakbym napisała, na niektórych terenach w Afryce nie byłoby suszy gdyby padał deszcz..;) mimo, że to co napisałaś jest fajne i sensowne na pewno, ale co mi po tym, skoro wlasnie zycie tworzą ludzie, smutki i inne takie..
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez lucifera » 5 lut 2011, o 23:08

Wiem, że trochę dziwnie to zabrzmi, ale jaki jest sens sensu?
Avatar użytkownika
lucifera
 
Posty: 69
Dołączył(a): 4 lut 2011, o 00:52
Lokalizacja: Straight From Hell

Postprzez magosza » 5 lut 2011, o 23:10

o to byś musiała jakiegoś filozofa spytać:D..
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez lucifera » 5 lut 2011, o 23:12

No właśnie to jest coś co odkryłam. Czegokolwiek byśmy nie podstawili pod sens to zawsze ja się pytam o sens sensu. Wtedy pada kolejna odpowiedź. I tak do końca, aż dochodzimy do stwierdzenia że nie ma sensu.
Avatar użytkownika
lucifera
 
Posty: 69
Dołączył(a): 4 lut 2011, o 00:52
Lokalizacja: Straight From Hell

Postprzez marie89 » 5 lut 2011, o 23:12

magosza napisał(a):"ale co mi po tym, skoro wlasnie zycie tworzą ludzie, smutki i inne takie..


szukać na swej drodze dobrych ludzi (jeszcze paru się przewija niedobitków :lol: ), dbrych emocji, zdarzeń i takie inne...
marie89
 

Postprzez magosza » 5 lut 2011, o 23:16

marie no głęboko w to wierzę, że są jeszcze jakieś dobre dusze... życzę wszystkim by spotykali je w swoim życiu..

i sobie też..:-*
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez Winogronko7 » 6 lut 2011, o 01:53

---------- 00:51 06.02.2011 ----------

Magosza! Sens jest, istnieje i zawsze będzie istnieć. Naprawde. Choć czasem nie każdy go dostrzega w danej chwili.

TWOJE ŻYCIE MA SENS.

---------- 00:53 ----------

lata minęły i nikt czasu nie cofnie. Jesteś teraz bogata w życiowe doświadczenia, wrazliwa.

Całe życie przed Tobą. Głowa do góry!
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Postprzez pozytywnieinna » 6 lut 2011, o 11:31

no to witaj w klubie :lol:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez bunia » 6 lut 2011, o 11:40

....jesli nikt nie kocha to nie znaczy, ze nam nie wolno kochac i nie potrafimy.....

....moze w czyms pomoze :wink: .....
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Smerfna » 6 lut 2011, o 12:01

dobre pytanie. Jaki sens ma nasze życie? Moje życie?

Jest sens, dorastam, widzę patologie mojej rodziny, i zastanawiam się jak ja mam żyć kochać tworzyć rodzinę szczęśliwe życie jak tylko teoretycznie wiem jak powinno to wyglądać, praktycznie wiem jak nie powinno wyglądać.

Teoria teorią, a praktyka praktyką. I gdzie tutaj jest sens???

Więc idę dalej, żyjemy, dajemy z siebie co możemy, i wzamian dostajemy po dupie!!! I gdzie tutaj jest sens???

Chodzimy do szkoły, uczymy się, poświęcamy na to jedną trzecią życia, i po co??? Po to aby ktoś był i tal lepszey od nas, madrzejszy, bardziej inteligentniejszy, wyżej postawiony. I gdzie tutaj jest sens???

.... itp itp....
Avatar użytkownika
Smerfna
 
Posty: 330
Dołączył(a): 12 sty 2008, o 17:18

Następna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 274 gości