Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **Sansevieria** » 30 sty 2011, o 22:10

Moja też tak miała, jesli zasnęła w dzień, to budziła się w fatalnym humorze, a wieczorem były kłopoty z zasypianiem. Chyba jest po prostu taki "model" dzieci

Mądra ta pediatra "od kaszy"

przez **Megie** » 31 sty 2011, o 08:38

dokladnie nic na sile..

nasz Mlody spi bo chce..nikt go nie zmusza..nikt go nie usypia..ma mniej wiecej stale pory spania, ale wiadomo ze jak dorasta to mu sie wszystko zmienia..kladziemy do lozeczka albo i sam do niego wchodzi jak chce,,jak zasnie to zasnie..jak nie zasypia przez dluzszy czas to nie zasypia..
nikt nie traktuje przeciez dziecka jak maszyne- to czlowiek..

zauwazylam, ze jak sie jednak przegapi moment kiedy jest senny i nie polozy sie go do lozeczka to owszem sennosci mu przejdzie w danym momencie..ale zmeczenie narasta i w pewnym momencie jest juz za daleko..robi sie marudny..no a przeciez nie bede go kladla spac o 17:00 bo to juz za pozno..wiec wole go wczesniej polozyc..

tak to u nas wyglada..

Pozytywna napisz lepiej jak tam nowa opiekunka sie sprawdza..

Milego dnia Kobietki

przez **caterpillar** » 31 sty 2011, o 20:40

Dziewczyny robilyscie moze swoim dzieciom badania na pasozyty? np owsiki?

czytalam ostatnio ,ze wszelkie kaszle (suche ) stany dusznosci sa spowodowane wlasnie pasozytami , ktore oslabiajac organizm przyczyniaja sie do wszelkich alergii.

zastanawiam sie nad takim badaniem

przez **Sansevieria** » 31 sty 2011, o 20:45

Akurat pasożyty do alergii się mają "odwrotnie" czyli jesli już to są antyalergiczne. Ale kaszel może z pasożytami związek mieć, o ile pomnę to może być przy glistach. A w ogóle badanie nieinwazyjne jest, zrób i będziesz miała spokój.

przez **pozytywnieinna** » 31 sty 2011, o 22:37

no ja juz nie chce slyszec o zadnych badaniach, mala w dzien ok, ale w nocy kaszle, ze koszmar!

niania miala chrzest bojowy i to ciezki, bo ja dzis caly dzien musialam pracowac poza domem, przezyla! i jak przyszlam wieczorem to mala, ciagnela ja nawet do lazienki, jak szlam ja kapac i sledzila ja czy nie wychodzi, wiec chyba to dobry znak :lol:

narazie jestem bardzo pozytywnie nastawiona, ale poczekajmy na dalej :lol:

, zeby nie chwalic za wczesnie!

przez **Bianka** » 31 sty 2011, o 22:49

Jak przeżyła to najważniejsze

Ja nie robiłam takich badań, myślę natomiast o szczepionkach przeciw menigokokom, pneumokokom i świńskiej grypie? szczepiłyście? to ostatnie podpowiedziala mi siostra bo u nich w anglii jakas epidemia i wszystkie dzieci szczepią, w Polsce nic o tym nie słyszałam...

przez **caterpillar** » 31 sty 2011, o 22:57

---------- 21:55 31.01.2011 ----------

Meing . Pneu. sa u nas jako normalne zczepienia w kalendarzu szczepien wiec szczepilam a co do swinskiej grypy jestem sceptycznie nastawiona i nie szczepie

zrowy rozsadek warto zachowac wiem jak (no moze domyslam sie) robione sa statystyki na temat sw grypy :roll:

czesc ludzi wykorzystuje diagnoze telefoniczna aby miec zwolnienie a kilkoro moich znajomych mialo zwykle przeziebienie na co lekarz stwierdzal "swinska grypa" :shock:

no ale biznes musi sie krecic.

robaki sprawdze mysle ,ze warto..czytalam ,ze czlowiek moze miec nawet do kilku kilogramow glisty ludzkiej :shock:

---------- 21:57 ----------

ale w nocy kaszle, ze koszmar

jaki kaszel pozytywna ?

przez **Bianka** » 1 lut 2011, o 01:24

Świńska grypa ma objawy zwykłego przeziębienia...tam gdzie moja siostra mieszka zmarło dziecko na świńską grypę w ciągu 24h i wiele osób zachorowało..

przez **pozytywnieinna** » 1 lut 2011, o 09:08

caterpillar napisał(a):---------- 21:55 31.01.2011 ----------

Meing . Pneu. sa u nas jako normalne zczepienia w kalendarzu szczepien wiec szczepilam a co do swinskiej grypy jestem sceptycznie nastawiona i nie szczepie

u mnie tak samo ze szczepieniami, na swinska grype nie bede szczepic, bo uwazam, ze szczepionka moze byc bardziej szkodliwa

ma mokry kaszek, jeszcze jej gdzies scieka z tego nosa, podaje jej teraz wykrztusny syrop, wiec mam nadzieje pomoze.

ona jest jednak spioch, cale szczescie stwierdzila, ze wstawanie o 5 jest meczace, otworzyla oczy po 7, wsadzila smoczek i spi dalej :lol:

przez **Bianka** » 1 lut 2011, o 13:00

nasza wstawała dziś całą noc:/ o północy, potem po 3 i po 5 :roll:

w takim razie w jakim czasie u Was robi się menigokoki i pneumokoki??
moze ktoś z Polski powie jak to u nas jest?

przez **caterpillar** » 1 lut 2011, o 17:29

Pozytywna kiedys pani w aptece powiedziala mi ,ze syropow odkrztusnych na noc sie nie podaje bo w pozycji lezacej flegma zalega na plucach

opukuj ja czesto delikatnie po pleckach to tez pomaga w oderwaniu flegmy

do picia mozesz podawac wode z miodem i cytryna (jesli mala nie ma uczulenia na miod)

najlepiej do letniej wody dodac miod odstawic na noc i w dzien dodac sok z cytryny np na 1l ze 2 -3 cytryny (przechowywac w ciemnym miejscu)

przez **limonka** » 1 lut 2011, o 20:41

tutaj nie zalecaja miodu az po 1 roku zycia bo moze wywolac silna alergie czy cos takiego...

przez **caterpillar** » 1 lut 2011, o 21:09

to napisalam jesli nie jest uczulona

przez **limonka** » 1 lut 2011, o 22:41

caterpillar napisał(a):to napisalam jesli nie jest uczulona

wiem ale ogolnie to podobno dzieci "przestaja byc uczulone" po 1 roku...czy cos takiego :roll:

przez **Bianka** » 2 lut 2011, o 22:36

Mąż w delegacji, dziecina pospała dziś w ciągu dnia tylko 50 minut, padam :roll:

Ciekawe jak tam Płacząca Perła radzi sobie...

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Macierzyństwo...

Kto przegląda forum