---------- 22:03 28.01.2011 ----------
Winston, czuję co piszesz. U mnie b. podobne problemy z pracą, jak to rozszyfrowałam, wynikają z mieszanki lęku uogólnionego/perfekcjonizmu/faktu że charakter pracy ( a właściwie charakter przełożonego) nie do końca mi odpowiada. Co mi pomaga? Zaprzestanie walki z sobą, polecam książkę ,, Świadomą drogą przez depresję" ( nie zrażaj się tytułem, naprawdę nie chodzi tu o depresję a o zmianę podejścia do siebie, dla mnie kluczowa jest redukcja niepokoju nie przez ucieczkę w internet a przez- wejście w ten niepokój, jak przeczytasz będziesz wiedział o co chodzi).
Przydatne porady i fragment fajnej książki znajdują się też tutaj:
http://prokrastynacja.foreo.pl/
---------- 22:14 ----------
Acha, i na problemy z koncentracją przez jakiś czas korzystałam z biofeedback'u.
Problem z pracą zupełnie taki jak opisujesz znikł mi na lekach psychotropowych ( pamiętam że na noc był lerivon a na dzień fluanxol) - skutecznie likwidowały napięcie i lęk przed działaniem, ale niestety tylko przez 2 m-ce - okazałam się przypadkiem lekoodpornym. Wtedy psychiatra polecił mi bliższe zainteresowanie się medytacją.
Rozważ może wizytę u psychologa, bo uświadomienie sobie przyczyny uciekania w internet, może pomóc sobie z nim poradzić.