Uwielbiam nosic szpilki ale...

Rozmowy ogólne.

Uwielbiam nosic szpilki ale...

Postprzez Mgielka » 23 sty 2011, o 16:40

Uwielbiam nosić szpilki, porostu je kocham ale przeszkadza mi coś a mianowicie mój wzrost :( mam 179 cm wzrostu w szpilkach + 12 cm czyli ok 190 cm.
Najczęściej zakładam Je jeśli w towarzystwie jest wysoki mężczyzna bo wiem że nie wyglądam jak "tyczka"
Ale przecież ja chce je nosić codziennie a nie od święta....tylko dołuje Mnie to że jestem taka wysoka.
Macie jakieś rady żebym przestała się tak czuć ???
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez Bianka » 23 sty 2011, o 17:11

Ja mam 175 i ten sam problem bo mąż ma 178, szukam zawsze niskich butów np na jakieś wesele a potem nie podoba mi się jak wygląda moja noga w takim bucie:/ zle mi się tanczy z kolei z nizszymi facetami, nie mam rady na to, to jest w nas, mojemu mężowi nie przeszkadza szpilka to tylko mój problem, więc Cie rozumiem..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Mgielka » 23 sty 2011, o 18:52

no właśnie ja się źle czuje jak zakładam buty na szpilce a wiem ze będę wyższa, staram się mieć tez płaskie obuwie żeby nie wyglądać jak żyrafa :(
najbardziej lubię wyjścia jak wiem ze będą koledzy którzy maja 195 lub 210 cm, wtedy zakładam swoje 12 cm i czuje sie przy nich "mała" :)
faceta nie mam, ale jakoś jak kogoś poznaje to musi być chociaż te 3 cm wyższy bo nie wyobrażam sobie niższego od siebie...
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez caterpillar » 23 sty 2011, o 19:36

mysle ,ze jedyna rada to zaakceptowac siebie taka jaka sie jest :wink:

ja mam 176 i nie mam obaw jesli chodzi o wzrost..raczej o rownowage ;)

Faceci na szczescie maja rozne gusta i jest wielu ktorzy lubia wysokie kobiety.

Wiekszym problemem moze byc waga natomiast wzrost hmm no nie wiem
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez wera » 23 sty 2011, o 20:21

U mnie w rodzinie jest para ona- była modelka, bardzo wysoka i szczupła, on - kompletne jej przeciwieństwo. Beata zawsze chodziła w szpilkach chociaż Andrzej i bez jej obcasów jest dużo niższy. Chyba kwestia tego co się komu tak naprawdę podoba.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Honest » 23 sty 2011, o 21:06

Mgiełka, ale sa niższe buciki aniżeli 12 cm.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sanna » 23 sty 2011, o 22:35

Cholerka, a ja uważałam się za wysoką... :oops:

Mam śmieszne 172! :evil:
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez caterpillar » 23 sty 2011, o 22:45

Cholerka, a ja uważałam się za wysoką...

Mam śmieszne 172!


kuhdupel :!: :haha:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez pozytywnieinna » 23 sty 2011, o 22:47

heheh, ja mam 168, tez chodze na wysokim i zawsze mialam klopot, bo facet byl nizszy, a ja tego zniesc nie moge
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Honest » 23 sty 2011, o 22:48

caterpillar napisał(a):
Cholerka, a ja uważałam się za wysoką...

Mam śmieszne 172!


kuhdupel :!: :haha:

Cat, mam 171 cm, ale pobijam Cię falowanymi włosami!!!!! :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Bianka » 23 sty 2011, o 22:51

mi by pasowało 171 lub172:) od razu inaczej z butami...o 12 cm nie myślę ale chociaż o 4 lub 5
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez sikorka » 23 sty 2011, o 23:02

mgielko, moja przyjaciolke (1,8m) z kompleksu wzrostu wyleczyla milosc :serce2: odkad poznala swojego juz meza, a najpierw chlopaka jej myslenie diametralnie sie zmienilo. maz ma 1,9 wiec wysokie buty nie stanowia juz dla niej szczegolnego problemu. poczula ze strony mezczyzny duze zrozumienie i zaakceptowanie jej takiej jaka jest. byc moze u Ciebie ten motyw tez by sie sprawdzil.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez mahika » 23 sty 2011, o 23:26

Ale jesteście wysokie Laseczki, ja mam 165 i też myslałam ze to dużo.

Specjalnie palić zaczęłam żeby więcej nie urosnąć :oops: :oops: :oops:

Przy M - 190 czuję się dobrze w szpilkach :)
Ostatnio edytowano 23 sty 2011, o 23:29 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sanna » 23 sty 2011, o 23:26

Honest napisał(a):
caterpillar napisał(a):
Cholerka, a ja uważałam się za wysoką...

Mam śmieszne 172!


kuhdupel :!: :haha:

Cat, mam 171 cm, ale pobijam Cię falowanymi włosami!!!!! :lol:


A ja mam niefalowane , ale za to długie i złoto-blond ! hahaha!!! I pobijam Twoje umieszczone zaledwie 4 cm wyżej łyse warkoczyki, droga Cat... :wink:
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez pozytywnieinna » 23 sty 2011, o 23:29

oo, a ja sobie wyobrazalam Ciebie jako szatynke z krotkimi wlosami i gustownymi kolczykami :lol: :lol:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 498 gości

cron