Pukapuk....to oczywiste,ze teraz wiecej miejsca jest dla uczuc - przedtem je zapijales....alkohol jest takim znieczulaczem tylko,ze falszywym bo problemy zostaja.
Zastanow sie przed czym uciekales zaczynajac pic jak rowniez w okresach powrotow.
Moze warto abys poszedl na terapie i rozprawil sie z tym co zapijales abys latwiej mogl sie cieszyc abstynencja i na nowo przezywal juz na trzezwo zycie - mam nadzieje,ze je polubisz czego Ci serdecznie zycze
Pozdrowka