Ja pracowałam w zespole 11 bab i niestety było tak jak pisze Kasiorek, ciągle problemy...a w innych filiach gdzie był chociaż jeden facet było od razu inaczej, facet w grupie bab łagodził obyczaje:) od razu inaczej się zachowywały, tak po prostu jest baby są trudne w pracy wiem to z własnego doświadczenia:)
Mój mąż pracował z facetami samymi wcześniej teraz ma 2 baby w pracy i ciągle mają jakieś ale a faceci nie...z facetem się dogadasz nawet jak wyniknie jakas sprawa, ale nie ma tej zawisci, zazdrosci itp...