---------- 00:57 04.11.2007 ----------
jeśli znasz psychologów, którzy twoim zdaniem godnisą polecenia to masz to szczęście, że nie musisz szukać po omacku, próbować, wiesz przecież, że jeśli pójdziesz do kogoś znajomego to będzie to profesjonalista. wydaje mi się, że wystarczy, że powiesz: straciłam mojego Aniołka, nie potrafię znaleźć sobie miejsca, chciałabym zrozumieć dlaczego to musiało się stać... - piszesz to przecież tutaj na forum...
psychologa z tego co wiem obowiązuje też tajemnica zawodowa więc napewno zachowa to co powiesz dla siebie, tym bardziej jeśli o to poprosisz.
kochana, spróbuj wyciągnąć rękę... rozmowa, nawet pełna wyrzutów, niedomówień i znaków zapytania, może być początkiem wychodzenia w stronę światła...
---------- 00:59 ----------
hm, a myślę, że to nawet nie musi być AŻ cała rozmowa na początek, ale chociaż początek, zalążek, kilka słów, zdań... powiedz komuś jak bardzo cierpisz, MASZ PRAWO CZUĆ TAK OGROMNY BÓL, MASZ PRAWO PROSIĆ O POMOC
---------- 01:04 ----------
no i Reniu dlaczego piszesz: "to dziwne, że OSOBA TAKA JAK JA..." - Przecież nie jesteś nadczłowiekiem, Ty też masz swoje uczucia, jesteś mamą, która straciła swoje maleństwo... nie musisz udawać, że radzisz sobie doskonale sama, bo przecież tak nie jest
zaufaj komuś kto Cie wysłucha, zrozumie, potrzyma za rękę...