sinusoida, mysle ze wybralas dobry sposob na odkrywanie swojej kobiecosci. uwazam, ze w szpilkach kobiety wygladaja niezwykle pociagajaco
oczywiscie pod warunkiem ze umieja w nich chodzic, w przeciwnym razie wyglada to komicznie a nawet niesmacznie.
proponuje metode malych kroczkow: zanim rzucisz sie na 14centymetrowe igielki zacznij od noszenia butow wyzszych od plaskich (np. koturny ktore proponuje
mahika), potem przerzuc sie na nieco wezsze, nieco wezsze, nieco wezsze, nieco wyzsze, nieco wyzsze az w koncu zaczniesz czuc sie w nich komfortowo.
wazny tez jest rodzaj szpilek. przy zakupie kladz duzy nacisk na wyprofilowanie. dobry producent zrobi tak szpilke, ze bedziesz sie w niej czula jak w adidasach. serio
aha, i rada stylizacyjna - dobieraj grubosc/cienkosc szpilki do lydki. kobiety o szczuplych, zgrabnych lydkach ladnie wygladaja w cienkich igielkach, a kobiety o nieco toporniejszej budowie lydek powinny zakladac bardziej koturnowate.
i polamania obcasow zycze