kacik narzekaczek

Rozmowy ogólne.

Postprzez caterpillar » 16 sty 2011, o 22:12

dobra dobra werka wymieniaj mi tu wady a nie bedziesz sie apteka zaslaniac :!:

:wink:

jezeli na cos możemy narzekać to na nasze grzechy- moim zdaniem- a właściwie Boga zdaniem, ale ja Mu ufam więc i moim


oo i dzwon koscielny sie rozlegl...do kosciola nie polece ale se przynajmniej zegarek natawie

:wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez sikorka » 16 sty 2011, o 22:15

wera napisał(a):Czyżby się wystraszył po ostatniej kłótni, że jak czegoś nie zmieni w swoim zachowaniu to zostanie sam jak palec?

:bezradny: sama wiesz, ze podobnych klotni mieliscie juz wiele. czas pokaze.

odnosnie narzekania na facetow to nie sposob nie wymienic wad, ktore pojawiaja sie u mojego Lubego po wiekszej ilosci alkoholu. tylko sie tak zastanawiam czy w ogole brac to pod uwage i traktowac powaznie. np. moj niesamowicie spontaniczny rockman ktory kazdy moj zart rozumie w mig, nagle po paru glebszych staje sie smiertelnie powazny i wszystko bierze bardzo osobiscie. oczywiscie nadal nie umiem sie tego nauczyc by go w tych momentach nieco 'zlewac' i staram sie mu jak krowie na granicy wytlumaczyc, co mialam na mysli mowiac to czy to. rano najczesciej nic z tego nie pamieta, a ja sie nagadac i tak musialam :lol:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez mahika » 16 sty 2011, o 22:53

Z pijanym najlepiej nie dyskutować, ciekawe co by było, jakbyś zaczęła mu przytakiwać, tak tak kochanie, masz rację :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez caterpillar » 16 sty 2011, o 22:56

hehe wyprzedzilas mnie Mahika

ja na szczescie nie mam z tym problemu mamy bardzo podobne poczucie humoru w kazdym stanie swiadomosci .. :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Aksamitny » 17 sty 2011, o 05:05

Dobry wieczór.
:-)
Ja jako chop nie mam szczerze mówiąc tu nic do gadania.
Jedynie chcę podziękować za odpalenie tego wątku.
Dzięki niemu mogę wyczulić się na to, co i ja robię pewnie nie tak.
Dzięki Paniom nie będę gapą i będę wiedział, co może przeze mnie być traktowane jako normalne a innym psuć nastrój lub pogarszać sposób postrzegania mnie.
Cenne rady dzięki.
:-)
Ps.
Faktycznie my chopy jak wlepimy te gały w telewizor z meczem piłki to zapominamy o Bożym świecie.
Aksamitny
 
Posty: 62
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 02:51
Lokalizacja: Zgierz

Postprzez mahika » 17 sty 2011, o 09:46

Aksamitny napisał(a):Dobry wieczór.
:-)
Ja jako chop nie mam szczerze mówiąc tu nic do gadania.


Myślę że cat zakładając wątek miała na myśli narzekanie na swoje połówki.
Jako chłop też sie możesz chyba uzewnętrznić...

Faktycznie my chopy jak wlepimy te gały w telewizor z meczem piłki to zapominamy o Bożym świecie.


Myślę ze każdy ma coś takiego, internet, film, serial, program publicystyczny itd, dzięki czemu zapomina o Bożym świecie...
nie trzeba być mężczyzną.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 17 sty 2011, o 12:34

Nie mam w sobie krzty wigoru - aż się nie chce narzekać :).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez mahika » 17 sty 2011, o 12:34

mnie jakoś też nie :?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez doduś » 17 sty 2011, o 12:41

z poplarnego portalu, ale moze to coś rozjaśni :)

Poczucie bezsensu, zniechęcenie, brak wiary we własne możliwości i przemożna ochota, by rzucić to wszystko w diabły mogą dziś dać szczególnie się we znaki. Dlaczego? Dziś przypada Blue Monday, najbardziej dołujący dzień w roku. Tak przynajmniej twierdzą brytyjscy naukowcy... Wg ich obliczeń Blue Monday przypadał w przedostatni poniedziałek stycznia, teraz jednak wypada tydzień wcześniej, czyli dziś, 17 stycznia, zaznacza autor badań, dr Cliff Arnall.


Zatem nie przejmowałbym się nadmiernie :)
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 17 sty 2011, o 12:43

Heeh, naukowcy... :)
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez mahika » 17 sty 2011, o 12:48

Zwłaszcza ci brytyjscy i amerykańscy :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez doduś » 17 sty 2011, o 13:25

ja mam blue za oknem bo mi słońce świeci i niebo błękitne nade mną :)
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez mahika » 17 sty 2011, o 13:36

A pod stopami rumianki :D
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewka » 17 sty 2011, o 13:37

:haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

Obrazek

:haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Aksamitny » 17 sty 2011, o 15:12

Samopocucie jak sama nazwa wskazuje jest samym pocuciem.
Właściciel samopocucia skanuje otocenie i instaluje sobie odpowiedni odcień podobnie jak kameleun.
Szaro za oknem to musi być szaro wewnątrz mnie.
A ja mam w tam gdzie pracuje rolka piapieru toaletowego to, co widzę za oknem.
Wklejam se tapetke z palmami i hamakiem i lazurem oceanu w tle do łepetyny ( i na pulpit ).
Momentalnie wyleguję się w tym hamaku ( w mej korze mózgowej ) i widząc, co by to nie było przede mymi oczyma nic nie jest w stanie wyciągnąć mnie z tej tapetki.
Jestem leniuchem?
Czy tylko kreuję sobie krainę ciepłej szczęśliwości?
http://www.google.com/images?q=tapety+p ... 52&bih=835
:-)
Aksamitny
 
Posty: 62
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 02:51
Lokalizacja: Zgierz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości

cron