mahika napisał(a):amen.
...? aha, modlitwa skończona... to ja może dodam coś od siebie...
ewka napisał(a):Kiedyś chciałam być mężczyzną... że niby mają fajniej. Teraz nie chcę. Mają przekichane.
no wiadomo - z facetkami...
dlatego postanowiłem... zostać czymś pomiędzy...
Abssinth napisał(a):golic sie musicie , codziennie!
NIENAWIDZĘ golenia się!!!
ale pan bóg (rodzaj męski, było nie było.... ) się sprawiedliwie zemścił... i facetki muszą się depilować!
Abssinth napisał(a):calowanie mezczyzny w reke to normalka juz od wielu lat... ksieza, biskupi etc... w swieckim zyciu tego w ogole nie zauwazylam :/
o właśnie, koleżanki... najwyższa pora to zmienić - od jutra będziemy... trenować na mnie! przysięgam, że nie jestem księdzem!
Abssinth napisał(a):Tak samo jak paru wymalowanych panow z zielonymi piorami wystajacymi z tylka, tanczacych na Paradzie Rownosci....
generalnie - jestesmy, przynajmniej wiekszosc spoleczenstwa jest, w stanie zrozumiec, ze nie wszyscy homoseksualisci i nie zawsze tak wygladaja.
otóż to! że ja tak wyglądam, to jeszcze nie oznacza, że wszystkie te pozostałe idiotki potrafią być tak samo atrakcyjne... w życiu!
Sinusoida napisał(a):Doduś, nie wiem jaki powienien być mężczyzna ale wiem jakiego ja bym chciała mieć mężczyznę. Otóż chciałabym faceta konkretnego, zdecydowanego, inteligentnego, czułego, kochającego, odpowiedzialnego, otwartego, z poczuciem humoru, nie podwijającego ogona pod siebie w syt. trudnych, opanowanego ale jednocześnie potrafiącego kiedy trzeba walnąć pięścią w stół, wiedzącego czego chce, optymistycznego...
Kolejność nie ma znaczenia więc proszę jej nie interpretować. W sumie sporo tego wyszło... A może takie są tylko ideały, które nie istnieją?
ooo... widzem coś o mnie! ale gdzie jeszcze znajdziecie takich mężczyzn, poza psychotekstem...
ewka napisał(a):Bo FILEMON to jest ciacho
dziękujęm, dziękuję...
i dziękuję za uwagem...