mahika napisał(a)::)
A chore równouprawnienia to jakie są?
takie ze np. ja za tą samą pracę dostałam 30% mniej niż kolega? Autentycznie
mahika napisał(a)::)
A chore równouprawnienia to jakie są?
takie ze np. ja za tą samą pracę dostałam 30% mniej niż kolega? Autentycznie
ja na przyklad jestem za BARDZO staroswieckim spojrzeniem na plec - mezczyzna zarabia na dom, jest silny, odpowiedzialny, bohaterski, a kobieta pilnuje i dba o domowe ognisko wychowujac dzieci i mdleje na widok krwi. ze wzgledu na realia jakie nas otaczaja taki model jest niestety juz na wymarciu, aczkolwiek nie oznacza to, ze musimy sie wypierac naszej plci (po cos ja w koncu mamy). i zdecydowanie jestem przeciwna choremu uprawnieniu, o ktore walcza feministki. to sie nigdy nie uda bo zawsze bylismy, jestesmy i bedziemy rozni. i chwala Bogu!
Abssinth napisał(a):nawet nie wiem, co powiedziec, az tak mnie zatkalo.........................
Abssinth napisał(a):
calowanie mezczyzny w reke to normalka juz od wielu lat... ksieza, biskupi etc... w swieckim zyciu tego w ogole nie zauwazylam :/
Abssinth napisał(a): kobieta-kierowca jako cos dziwnego????
wg Ciebie to sa chore rownouprawnienia? no to gratuluje pensja powinna byc za te sama prace identyczne.
mahika napisał(a):Trzeba jeszcze rozróżnić ze równouprawnienie to nie to samo co feminizm. Nie wszystkie pomysły feministek mi się podobają.
mahika napisał(a):Sikorka, pięknie to brzmi mężczyzna zarabia na dom, jest silny, odpowiedzialny, bohaterski I oby tak było (u ciebie na pewno tak będzie) ale niestety mężczyzna wykorzystywał zbyt często swoją pozycję władcy i nadużywał przywileju sprowadzając kobietę do roli niewolnika, służącej i kawałka miesa do zaspokojenia się dlatego kobiety walczą o tą emancypację.
mahika napisał(a):
asekuracja przed niezrozumieniem:
Jeśli by wyjść z założenia, szanuje twoje zdanie to nie będę sie odzywać, nie było by dyskusji. O to ci chodzi?
Opierając się na twoim zdaniu, wyrażam swoje.
Staram się nie atakować Ciebie personalnie.
Abssinth napisał(a):
3. Kierowca zawodowy - masz na mysli pana na tirze czy kierowce Formuly 1? Z tego, co wiem, oni rowniez nie wykonuja wszystkich napraw we wlasnych samochodach wlasnymi rekami, Po to mamy instytucje mechanikow samochodowych, zeby nie kazdy kierowca musial naprawiac silnik sam.
Abssinth napisał(a):feministki miedzy innymi wywalczyly prawo kobiet do uczeszczania do szkol i na studia.
feministki miedzy innymi wywalczyly prawo kobiet do glosowania, jak rowniez prawo do posiadania wlasnosci.
Abssinth napisał(a):hmm to wracajac do tego tirowca, facet jest tak samo w lesie jak i kobieta..... i jedno i drugie beda albo musieli zadzwonic po pomoc drogowa, albo sobie naprawic sami...
Abssinth napisał(a):
racja jest, ze samo slowo feminizm zyskalo sobie dosc ujemne i wrecz smieszne znaczenie dzieki feministkom, ktore sprowadzaja je do groteski - bo nie chodzi tutaj o to, zeby sie nie dac calowac w reke i robic z tego szopke, tylko np o to, zeby kobieta MOGLA zostac zawodowym zolnierzem, jesli tego chce i jest wystarczajaco sprawna fizycznie i umyslowo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 426 gości