oj
dodus - z tym zarostem musisz wygladac bosko
ja to tak strasznie uwielbiam i wymuszam to na wszystkich moich Mezczyznach
co do tematu to polecam ksiazki autorstwa john&stasi eldredge - dzikie serce i urzekajaca - to taka literatura dotyczaca wlasnie meskosci i kobiecosci.
ja na przyklad jestem za BARDZO staroswieckim spojrzeniem na plec - mezczyzna zarabia na dom, jest silny, odpowiedzialny, bohaterski, a kobieta pilnuje i dba o domowe ognisko wychowujac dzieci i mdleje na widok krwi. ze wzgledu na realia jakie nas otaczaja taki model jest niestety juz na wymarciu, aczkolwiek nie oznacza to, ze musimy sie wypierac naszej plci (po cos ja w koncu mamy). i zdecydowanie jestem przeciwna choremu uprawnieniu, o ktore walcza feministki. to sie nigdy nie uda bo zawsze bylismy, jestesmy i bedziemy rozni. i chwala Bogu!