przez smerfetka0 » 3 sty 2011, o 22:04
to faktycznie nie fajnie.
czy puki przestal pisac mial ciagle prace? to byla praca legalna czy gdzies na czarno?
nie wiem jak bym usprawiedliwila to sobie przeciez gdyby mu ukradli telefon powiedzmy, albo gdyby nie mial pieniedzy na doladowanie, to jakies grosze na budke telefoniczna, czy moze smsa od kogos poznanego w domu czy w pracy.
to straszne jak sie musisz czuc.
moze idz na policje i powiedz jak sprawa wyglada, zaginiecia sa uznawane od mniej niz 8 dni. moze policja ma swoje sposoby zeby poruszyc policje w obcym kraju ggdzie jkesli pracuje legalnie, ma moze juz kontobankowe, tak czy siak w jakiejs bazie musi byc. po co sie bardziej meczyc, 8 dni to koszmar.
chociaz zycze ci dobrego rozwiazania,
mowilas ze rodzina kaze czekac, a do jakiego czasu chca czekac i nic?