Sinusoida napisał(a):Zastanawiam się jak ten świat jest skonstruowany. Czy to, co nas spotyka dzieje się od tak, czy też są to dla nas jakieś szanse, okazje, które na zawsze zmieniają nasze życie. Wierzycie w przeznaczenie?
Witaj . Jest taka książka pod tytułem" Magnetyzm serca" po przeczytaniu jej zainteresowałem się teorią kwantową i wpływem na nasze życie tak zwanych przypadków i przeznaczenia. Teoria jest mocno zakręcona i mało kto na świecie potrafi to ogarnąć . W skrócie jest tak wszystko co widzimy i prawa fizyki jakie znamy są tak naprawdę psu na budę I to też nie do końca bo wszystko zależy od obserwatora . Cząsteczki elementarne fotony , elektrony zachowują się skandalicznie !!! Łamią wszelkie znane zasady fizyki ! Przyjmują wszystkie wartości jednocześnie i są do siebie w superpozycji tzn. elektron np. może być w różnych miejscach jednocześnie i uwaga ... aż do momentu PRÓBY POMIARU PRZEZ OBSERWATORA wtedy sam akt pomiaru określa jedną przypadkową wartość.
Czas i przestrzeń dla cząsteczek elementarnych nie istnieje . Naukowcy spekulują że na tej podstawie można wysnuć wniosek iz istnieją światy równoległe z milionami możliwości. Jedno jest pewne by zrozumieć fizykę kwantową trzeba zrobić coś czym naukowcy się z zasady brzydzą , trzeba wprowadzić mistykę.
Wynik jest taki że cały wszechświat to jeden wielki organizm który jest ze sobą nierozerwalnie połączony i wszystko działa na siebie.
A jak to się ma do oferty pracy ?
Nie ma przypadków i nie ma przeznaczenia a zwłaszcza przeznaczenia bo to by uniemożliwiało życie i rozwój człowieka. Jest zestaw działań współzależnych . Obserwatorem jesteś ty i twoje EMOCJE I UCZUCIA bo to one kształtują twoje pragnienia które przynoszą wyniki w postaci rzeczy które cię spotykają . Zasada co posiejesz to będziesz żąć jest jak najbardziej tu na miejscu. Wszystkie rzeczy, które nas spotykają są dobre albo złe i to my oceniamy co jest dla nas złe a co dobre a dla wszechświata to są po prostu MOŻLIWOŚCI .
Brzmi to jak fantastyka z tym, że kiedyś loty w kosmos, też tak były traktowane.
Czasami warto postawić na jedną kartę ale tylko wtedy gdy tego pragniemy i jesteśmy gotowi ryzykować . Trzeba mieć wtedy świadomość ryzyka i umiejętność przyjęcia czegoś innego.
Uważam że istnieje 1000 możliwości i nigdzie nie jest powiedziane że wszystkie są gorsze. To my tak naprawdę się ograniczamy naszym postrzeganiem rzeczywistości.
Nie bardzo wierzę że przypadki są dziełem szatana jak wspomniał KOR jak i to że rządzi mną boża opatrzność . Nawet w świetle wiary chrześcijańskiej wolna wola jest darem i nie była by wolna gdybym z góry miał coś narzucane. To ja dokonuje wyborów , przyczyna = skutek.
Życzę Ci wyboru którego pragniesz z serca a to jest gwarancją powodzenia.