Hmm.. Jak zacząć…
„Jestem tutaj” ponad pół roku… Na początku pełna zagubienia… Nie wiedziałam, co się ze mną dzieje… tylko tyle, że „coś” mi przeszkadza… coś boli… coś martwi…
Smutek.. i łzy.. czasem złość..
Wiele emocji… chwilami skrajnie różnych…
Ale przez ten czas… przez te pół roku… nie musiałam już być z tym sama…
I ze wsparciem- nawet gdy to tylko słowa… było lżej…
Od tego czasu wiele się nauczyłam, zrozumiałam… Doceniam to, bo dzięki temu nabieram odwagi… porządkuję sobie życie… staram się… zmieniam… oby na lepsze
Różnie bywa… ale plusem jest to, że wiem…
Świadomość jest ważna. Może sama w sobie nic nie zmienia. Nie rozwiązuje problemu. Ale mnie świadomość przyniosła w jakimś sensie ulgę…
I jednocześnie to pierwszy krok… pierwszy z wielu kolejnych ku temu by sobie pomóc…
***
„Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych szacuje, że w Polsce może żyć około 4 milionów dzieci, których rodzice w jakikolwiek sposób nadużywają alkoholu oraz około półtora miliona dzieci alkoholików. Z szacunków różnego rodzaju terapeutów, wynika, że Dorosłe Dzieci Alkoholików stanowią około 40 % dorosłej populacji Polaków.”
„ Dorosłe Dzieci Alkoholików (DDA) to ludzie, którzy wychowywali się w rodzinach, w których alkohol był problemem centralnym. Gdy byli dziećmi, zbyt wcześnie musieli dorosnąć. Obecnie są dorośli, a nadal w głębi siebie pozostają dziećmi. Wewnątrz DDA kryje się małe dziecko, które czuje pustkę i nienasycenie, gdyż nadal jego potrzeby z dzieciństwa nie zostały zaspokojone. „
Istotnymi problemami, które ujawniają się u dorosłych dzieci osób uzależnionych są:
· silne lęki (np. przed odrzuceniem, przed zmianą, przed konfliktem itp.), poczucie stałego zagrożenia,
· poczucie niższej wartości, negatywna samoocena,
· poczucie osamotnienia,
· trudności z uświadamianiem sobie oraz z wyrażaniem własnych uczuć,
· trudności ze świadomością oraz realizacją własnych potrzeb,
· przymusowa potrzeba sprawowania kontroli nad sobą i innymi,
· trudności w relacjach z autorytetami ,
· trudności w nawiązywaniu trwałych relacji z innymi.
***
Kilka „suchych” naukowych faktów… Wiedza… Pomyślałam, że może jeśli ktoś to przeczyta będzie bliżej zrozumienia siebie…
Zrozumieć siebie.. i pozwolić sobie pomóc…
Zagubionym Dorosłym Dzieciom
M.