Oj KATKA jakbym chciała mieć psa...
Strasznie tęsknię za Maksiem, to były spacery. Dziś byłam u rodziców zobaczyć jak się ma posadzone drzewko. Maleńkie, ale daje radę pod warstwą śniegu;-). Ile bym dała, żeby jeszcze z nami był... Jednak była bym już gotowa na posiadanie innego, zrozumiałam, że Maks był chory, że jego czas skończył się. Czy Twój Tanoshii po kastracji też musi mieć dietę, by nie przytyć?
Mahika myślę, że masz rację trzeźwość umysłu przede wszystkim, tylko problem w tym, że ja z moim kotem mogę jeść z jednego talerza, czego oczywiście nie robię, bo resztki rozsądku zostały
, ale śmiało mogę po niej coś tam zjeść, znaczy się nie z jej miski, ale na przykład jak nam zwędzi ze stołu (rzadko, bo rzadko, ale kocia natura się kłania
), to nadgryzione zjem... Przypadek jeden na milion, ale nie brzydzi mnie, choc pewnie powinna mnie kocia toaleta sprowadzić na Ziemię.
Mój Ł zachowuje trzeźwość umysłu za mnie i sprowadza mnie na Ziemię
Takiego psiaka upatrzyliśmy sobie jak będzie nas stać i będę warunki przede wszystkim
http://www.google.pl/images?hl=pl&q=sam ... 80&bih=565
Samoyed - nie słyszałam o tej rasie nigdy, ale jest przesliczny i nie jest, tak jak seter typowo do polowań, więc kicia bezpieczna
Charakteru nie ma trudnego, grunt, to konsekwencja od samego początku. Wiem, że potrafi być nie przyjemny, gdy się na niego naciska, ale poza tym podobno wspaniały pies...