Znowu nie wypał

Problemy z partnerami.

Postprzez Filemon » 27 gru 2010, o 14:49

---------- 13:44 27.12.2010 ----------

odstawienie tematu kobiet, to może być chwilowo bardzo dobry pomysł...
po pewnym czasie i tak pewnie nie wytrzymasz, bo to normalne dla heteroseksualnego mężczyzny, że będzie chciał budować coś z kobietą... ale na razie to może być całkiem dobry pomysł, żeby zająć się w życiu czymś innym - na przykład... sobą, pracą, kontaktami z przyjaciółmi, jakąś pasją czy przyjemnymi aktywnościami w życiu, które mogłyby pomóc Ci poczuć się lepiej tak ogólnie...

możliwe, że teraz masz w swoim życiu czas taki, że nie pora koncentrować wszystkie myśli i uczucia na czymś co Ci nie wychodzi i doprowadza Cię już do desperacji i ciężkiego dołowania albo rozchwiania nastrojów...

---------- 13:49 ----------

jeśli to na co przez dłuższy okres obstawiamy, jakoś nam nie wychodzi, to wówczas warto według mnie spróbować czegoś innego i podążyć w jakimś innym kierunku... to może dać trochę odprężenia i ulgi... nie warto ulegać jakiejś obsesji i z determinacją walić głową w mur - choćby dlatego, że głowa z pewnością ma ograniczoną wytrzymałość...

a potem i tak będziesz miał czas, żeby zobaczyć co dalej i wrócić jeszcze w swoim życiu do trudnego tematu... :)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez wolfspider » 27 gru 2010, o 14:52

Przede wszystkim muszę zapomnieć o tej
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez Filemon » 27 gru 2010, o 15:17

nie żądaj od siebie niemożliwego...

tak od razu zapomnieć nie musisz i na razie nie potrafisz...

wystarczy, żebyś na chwilę obecną ŚWIADOMĄ WOLĄ KONCENTROWAŁ SIĘ NA CZYMŚ INNYM - czymś fajnym, pożytecznym, przyjemnym i nie dołującym i mogą to być różne rzeczy a nie jakaś jedna konkretna... najlepiej też, żeby miało to coś wspólnego z ludźmi i jakimś kontaktem z nimi, bo zdaje się, że jest Ci to potrzebne i bez tego zwykle czujesz się kiepsko...
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez doduś » 27 gru 2010, o 15:19

u mnie za oknem włąśnie sypie piękny śnieg...
będę zatem musiał skoncentrować się wieczorem na szypie, żeby jutro wyjechać autem...
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez kajunia » 27 gru 2010, o 16:12

Wolf, jesteś super facetem. Sądzę, że tkwiąc w tym "czymś" omijają Cię wartościowe chwile i osoby.

Uciąłeś ostatecznie kontakt z tą dziewczyną?

Jeśli ktoś np jej kuzynka wchodzi na jej temat to zmieniaj go, albo kończ rozmowę.

Każdy w sumie działa inaczej, ale ja po bardzo bolesnym rozstaniu nie chciałam unikać kontaktu z mężczyznami i starałam się nie obarczać winą wszystkich facetów na świecie, tylko dlatego że ten jeden okazał się być idiotą :roll: Chyba powinieneś nauczyć się być na nią... zły. Tak, zły za to, że jest taką łajzą. Bo dla mnie osoba, która wiedząc o czyjejś słabości bawi się uczuciami i śmieje za plecami to taka wsza. Ja swoją tęsknotę zamieniłam na złość na tego konkretnego chłopaka i ze złości wmówiłam sobie, że już ANI DNIA dłużej nie będzie marnował mi życia.

I umawiałam się na randki, nie dlatego że chciałam poznać jakiegoś chłopaka, ale dlatego że chciałam poczuć się atrakcyjnie. Tylko jeśli zmienisz nastawienie może coś się wykluć.

Uwierz w siebie, uwierz w to, że zasługujesz na najcudowniejszą kobietę na Ziemi. I uwierz wreszcie w to, że ona się wkrótce zjawi i będzie się biła piętami po tyłku, że ma takiego cudownego faceta, który potrafi pogadać od serca i wysłuchać. Bo taki okaz to prawie jak gwiazdka z nieba.... :wink:
Avatar użytkownika
kajunia
 
Posty: 517
Dołączył(a): 22 gru 2008, o 10:14

Postprzez Filemon » 27 gru 2010, o 17:24

BARDZO mi się podoba to co napisała kajunia... :) i uważam, że może to być bardzo przydatne, jako propozycja pewnego rodzaju podejścia do własnego problemu i aktualnej sytuacji...
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez wolfspider » 28 gru 2010, o 11:48

kajunia napisał(a):Wolf, jesteś super facetem.

Uwierz w siebie, uwierz w to, że zasługujesz na najcudowniejszą kobietę na Ziemi. I uwierz wreszcie w to, że ona się wkrótce zjawi i będzie się biła piętami po tyłku, że ma takiego cudownego faceta, który potrafi pogadać od serca i wysłuchać. Bo taki okaz to prawie jak gwiazdka z nieba.... :wink:


Tylko jak w to uwierzyć skoro ja myślę tak źle o sobie
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez ewka » 28 gru 2010, o 12:28

A dlaczego myślisz o sobie TAK źle?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez wolfspider » 28 gru 2010, o 12:45

Sam już nie wiem. Trudno mi znaleźć coś fajnego w sobie i ciągle mi się wydaje, że nic nie potrafię, nie mogę niczym zainteresować kobiety itp. Czuję się jakiś bezwartościowy, przeciętny bez jakiś fajnych cech i zalet
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez ewka » 28 gru 2010, o 14:07

wolfspider napisał(a):Trudno mi znaleźć coś fajnego w sobie...

Oj, to musisz się tego nauczyć, Wolfi! Bo masz na pewno! Zresztą - każdy ma.

Czy wskaźnikiem swojej wartości jest powodzenie u kobiet czy mężczyzn, to mi się zdecydowanie nie wydaje... choć rozumiem, że tak to czujesz. A tak czujesz, bo masz (jak sądzę) duże parcie na kobietę. Nie wydaje mi się, bo wychodziłoby z tego, że każdy "bez pary" jest z marszu przeciętniakiem z niskiej półki, a to przecież nieprawda.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez wolfspider » 28 gru 2010, o 14:29

---------- 13:16 28.12.2010 ----------

Po prostu czuję się bardzo samotny i tyle.

---------- 13:18 ----------

A teraz to w ogóle sobie nakręcałem jeszcze więcej złego na swój temat

---------- 13:22 ----------

Każdy facet a może niemal każda osoba wydaje mi się ciekawszy, lepsza ode mnie, wydaje mi się silniejsza, umie sobie radzić lepiej ode mnie z problemami itp. szczególnie dotyczy to np. takich sytuacji gdzie podoba mi się jakaś kobieta a ona wybiera innego. Wtedy to już w ogóle

---------- 13:29 ----------

A tak w sumei mysle, że kto by chciął byc z facetem który sam sobie nie radzi ze sobą :?:
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez doduś » 28 gru 2010, o 14:32

wolf grasz w szachy ?
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez wolfspider » 28 gru 2010, o 14:38

nie
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez doduś » 28 gru 2010, o 14:43

to niesamowita gra. BArdzo rozwijająca. Gdybyś miał okazję i chęć gorąco polecam. Patrnerów do grania można znaleźć na popularnym serwerze z grami. Swego czasu czesto tam grywałem :)
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez wolfspider » 28 gru 2010, o 15:21

---------- 13:44 28.12.2010 ----------

Może kiedyś spróbuje

---------- 14:21 ----------

Na studia sie zapisałem podyplomowe
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości

cron