co mam z TYM zrobić..?

Problemy związane z depresją.

co mam z TYM zrobić..?

Postprzez silver^ » 9 paź 2007, o 20:56

Hmm, miałem okazję kiedyś natknąć się na śliczną dziewczynę, wiecie jak to jest czasem się kogoś krótko widzi i ma się wrażenie jakby Cię właśnie zdzielił anioł prosto w serce...oczywiście ta osoba z wzroku znika i wrażenie blaknie. Niedawno udało mi się ją przypadkiem poznać na pewnym forum, napisała że wtedy jak mnie widziała to ja zafascynowałem, ale nie widziała sensu bo taki atrakcyjny facet może mieć już kogoś...nie w tym rzecz..na końcu napisała że się cieszy że się poznaliśmy i ma kogoś, jest szcześliwa....właśnie..czy powinienem zerwać znajomość i dać jej spokój? czy walczyć? co Wy o tym myślicie?

Ps. nie mam depresji z tego powodu, ale jakoś mi dziwnie zależy..nie wiem jak to napisać, to że mi się podoba to mało...wiem że ja jej też..
Avatar użytkownika
silver^
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22 sie 2007, o 20:20

Postprzez Honest » 10 paź 2007, o 01:54

Witaj... Myślę, że jeśli ona jest szczęsliwa, to w pewnym sensie dokonała wyboru. Rozumiem, że ten Anioł został na Ciebie zesłany i Cię oczarował, ale moim zdaniem należy uszanować związek tych dwojga ludzi. Nie można budować szcześcia własnego na nieszczęsciu innych ludzi...

Jeśli chodzi o zerwanie znajomości... walkę... A czy rozważałeś ewentualną przyjaźń???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez silver^ » 10 paź 2007, o 15:43

Właśnie nie chcę im wchodzić w drogę, najgorsze jest to że Ona chce się zobaczyć a ja już nie wiem...mam schiza. Chyba to zleję..ale..
Avatar użytkownika
silver^
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22 sie 2007, o 20:20

Postprzez Lena20 » 10 paź 2007, o 17:37

hmmm ....trudna sytuacja :? Fakt faktem ta dziewczyna jest z kimś i jest szczęśliwa ,więćc wypadałoby to uszanować . Ale z 2 strony skoro sama sie chce spotkać to coś w tym jest . Bo czy osoba naprawdę szczęśliwa w zwiążku myślałaby o kimś innym ??
Wiesz ja wychodzę z założenie , że trzeba korzystać z sytuacji , które daje nam los . Więc może warto spróbować .... warto zawalczyć ;)
Ta decyzja jednak należy do Ciebie . I myślę , że cokolwiek zrobisz to będzie słuszna decyzja bo Twoja :) pozdrawiam ciepło
Avatar użytkownika
Lena20
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27 wrz 2007, o 13:38
Lokalizacja: wielkopolskie

Postprzez silver^ » 10 paź 2007, o 21:38

myślałem nad tym, i myślę że się z nią zobaczę, jak nie teraz to kiedyś..ale nie zrobię żadnego kroku, spotkam się tylko dlatego że serce mi uderzyło mocniej jak ją zobaczyłem..
jest też druga strona medalu, jestem nieśmiały, nie wychodza mi rozmowy za bardzo z dziewczynami i mogę dać plamę...
mimo wszystko pierwszy krok...jeśli byłby - nie będzie należał do mnie.
zresztą co ja piszę?? :P przecież umówiłem się tylko żeby chwilę porozmawiać...
Avatar użytkownika
silver^
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22 sie 2007, o 20:20

Postprzez Honest » 10 paź 2007, o 21:59

silver^ napisał(a):Właśnie nie chcę im wchodzić w drogę, najgorsze jest to że Ona chce się zobaczyć a ja już nie wiem...mam schiza. Chyba to zleję..ale..







Aaaaa... to zmienia postać rzeczy :) Rozumiem, że zabiło Ci mocniej serce... Ehhh... ten "dreszczyk" - któż go nie zna??? Jest tylko jedna sprawa - czy ona postępuje fair??? Jest z nim szczęśliwa, informuje Cię o tym, w samym spotkaniu i rozmowie nie widzę nic złego, aczkolwiek gdy gdzieś tam w świadomości pojawia się inna motywacja... Nie znam sytuacji, ale czy ona szuka przyjaciela, czy interesuje ją "lepszy model"??? W takich sytuacjach zastanawiam się, czy za ileś lat, miesięcy, taka osoba nie postąpi podobnie...???

Jeśli zaś chodzi o nieśmiałość - można z tym walczyć :) Uwierz mi, że śmiałość to też problem ;) a nikt o tym nie mówi tyle co o nieśmiałości...
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez silver^ » 10 paź 2007, o 22:26

to jest jeszcze młoda dziewczyna...i moim zdaniem może ten jej to nie ten? może nadal poszukuje mimo tego że już znalazła?..
Avatar użytkownika
silver^
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22 sie 2007, o 20:20

Postprzez Honest » 10 paź 2007, o 22:53

silver^ napisał(a):to jest jeszcze młoda dziewczyna...i moim zdaniem może ten jej to nie ten? może nadal poszukuje mimo tego że już znalazła?..


Tak, masz rację, ale... można szukać Prawdziwej Miłości będąc w porządku wobec bliskiej osoby. Zawsze uważałam, że nie można mieć żalu do kogoś o rozstanie, ale o sposób w jaki się to zrobi - a i owszem. Niezależnie od wieku - jakieś zasady powinny funkcjonować w umyśle ludzi i mieć odbicie w ich postępowaniu.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Lena20 » 11 paź 2007, o 02:50

dobrze , ze chcesz się spotkać , zyciu trzeba wyjśc na przód jeśli daje Ci szansę - powodzenia :)
a co do nieśmiałości to uda Ci się ja przełamać tylko nie traktuj jej jak wróg , ona na swój sposób tez dodaje uroku
Avatar użytkownika
Lena20
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27 wrz 2007, o 13:38
Lokalizacja: wielkopolskie

Postprzez silver^ » 11 paź 2007, o 12:56

Lena20 napisał(a):dobrze , ze chcesz się spotkać , zyciu trzeba wyjśc na przód jeśli daje Ci szansę - powodzenia :)
a co do nieśmiałości to uda Ci się ja przełamać tylko nie traktuj jej jak wróg , ona na swój sposób tez dodaje uroku


podobają mi się Twoje ciepłe słowa optymizmu...masz rację, trzeba wykorzystać szanse, preciwności losu czasem nie powinny mieć żadnego znaczenia..
Avatar użytkownika
silver^
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22 sie 2007, o 20:20

Postprzez Honest » 14 paź 2007, o 12:20

[quote="Lena20"]dobrze , ze chcesz się spotkać , zyciu trzeba wyjśc na przód jeśli daje Ci szansę - powodzenia :)

Nawet jeśli nie postępuje się fair???
Chyba wyznajemy inne wartości.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez silver^ » 14 paź 2007, o 23:15

spoko Honest, gadałem z nią dzisiaj dosłownie parę minut po czym poszła do chłopaka, myślę że na zdradę tu się nie zanosi. Ja napewno nie zrobię żadnego kroku dopóki ona będzie z nim. Kiedyś już popełniłem ten błąd.
Avatar użytkownika
silver^
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22 sie 2007, o 20:20

Postprzez Lena20 » 20 paź 2007, o 21:29

---------- 21:26 20.10.2007 ----------

[quote]"Honest"Nawet jeśli nie postępuje się fair???
Chyba wyznajemy inne wartośći.

co byłoby nie fair w postępowaniu silvera ? - nic . On tylko chce wykorzystać swoja szanse nie na siłę ale za zgodą 2 osoby a jesli ktoś postępuje nie fair to ta dziewczyna .... jesli mamy inne wartosci trudno , każdy idzie w życiu własną drogą. ...

silver powodzonka bo to tylko twoje decyzje :)
Avatar użytkownika
Lena20
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27 wrz 2007, o 13:38
Lokalizacja: wielkopolskie

Postprzez silver^ » 24 paź 2007, o 20:15

Dla sprostowania...jej zachowanie jest fair, cały czas trzyma ze swoim facetem. Czasem pisze do mnie ale to wszystko w ramach kumpelskich. Pozatym chyba się w niej bujłem ale co tam...przejdzie..
Avatar użytkownika
silver^
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22 sie 2007, o 20:20

Postprzez Filemon » 2 lut 2008, o 23:58

podzielam punkt widzenia honest w tej sprawie - w moim odczuciu opisana sytuacja równie dobrze mogła się rozwinąć zupełnie inaczej... i wcale nie byłbym tym zaskoczony, gdyby właśnie inaczej się rozwinęła, bo tak jakby różne furtki były otwarte... ;)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Następna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 423 gości