Sylwester!!!

Rozmowy ogólne.

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 18 gru 2010, o 15:09

---------- 14:04 18.12.2010 ----------

Filuś,
już tak nie rzucaj tymi śnieżynkami - skoro sikora jest w fajnym związku, to i fajnie (się) przecież ma ;).
Ogromna większość w ten sposób by chciała :).


---------- 14:09 ----------

Ok, mieszkanko posprzątane, to lecę pichcić ;).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Filemon » 18 gru 2010, o 15:10

sikorka, już sobie właśnie rzuciłem... ale tu nie chodzi tylko o mnie...
jeśli jednak nie przeszkadza Ci jak czasem dostaniesz w czapę... to nie ma problemu...

:haha: :buziaki:

co do miłości, sikorka: dopóki żyjesz, to nie wiesz jeszcze co tam komu ustanie a co nie... i co życie przyniesie...

ja kiedy się cieszę, to nie mam skłonności do podkreślania innym, że oni może niekoniecznie mają równie fajne powody do radości, bo miałbym poczucie, że to trochę nie tegezzzz...

Podniebna, sikora mnie sama zachęca... a ja myślę, że się jej czasem przyda zimną pigułą w... napuszony pompon! :haha: :P a i mnie przy okazji dobrze zrobi... - same korzyści, jednym słowem... :D
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mahika » 18 gru 2010, o 15:13

Podniebna widziałam u Ciebie na zdjęciach, zdjęciach z samą ANJĄ!! :) Do mnie niestety niedojechała i chyba juz nie ma zamiaru :(

Bardziej Ty masz się czym pochwalić :lol:
Nie wiem czy mam co pokazać, ale się nie krępuję już, lubię pokazywać :lol: :)

Filemon, trafne spostrzeżenie...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez sikorka » 18 gru 2010, o 16:39

---------- 15:29 18.12.2010 ----------

Filemon napisał(a):sikorka, już sobie właśnie rzuciłem... ale tu nie chodzi tylko o mnie...

rozumiem, a o kogo konkretnie?

---------- 15:30 ----------

Filemon napisał(a):
co do miłości, sikorka: dopóki żyjesz, to nie wiesz jeszcze co tam komu ustanie a co nie... i co życie przyniesie...


zgodze sie, aczkolwiek CZASEM jest tak, ze czlowiek wierzy, bo bez wiary nie bedzie wiecznosci :)

---------- 15:32 ----------

Filemon napisał(a):ja kiedy się cieszę, to nie mam skłonności do podkreślania innym, że oni może niekoniecznie mają równie fajne powody do radości, bo miałbym poczucie, że to trochę nie tegezzzz...

:szok: a w ktorym to momencie Moj Drogi podkreslilam to? bo z tego co kojarze to wrecz przeciwnie - ciesze sie i rownoczesnie zycze innym (w tym Tobie) by i oni mieli powody do cieszenia.

---------- 15:33 ----------

Filemon napisał(a): sikora mnie sama zachęca...

a ze Ty latwy jestes i sie lapiesz na te zachety ... :kwiatek:

---------- 15:39 ----------

fil, ja nie wiem jak Ciebie uczono, ale ja wyroslam w przekonaniu, ze jesli ma sie dobrze to trzeba to doceniac i radowac sie tym. ja nie mam zamiaru zakladac plaszcza pokutnego i przepraszac za fakt posiadania udanego zycia prywatnego. wrecz przeciwnie. zreszta ewka zalozyla swietny :ok: topic o wkurzaniu. tam wielu madrych forumowiczow podkreslalo, ze to ze Cie cos/ktos wkurza to TYLKO Twoja sprawa. i ja powtorze za nimi - jesli Cie drazni moje szcescie to juz Twoj problem, mnie nic do tego. ja nikomu zle nie zycze, wiec nie wiem dlaczego zarzucasz mi puszenie sie, ale ok - skoro tak to odbierasz to juz Twoj biznes. natomiast (skoro masz potrzebe zebym nie miala tak fajnie, bo i inni nie maja) powiem Ci ze mam mase innych problemow, jak kazdy inny smiertelnik i tez musze z tym zyc ze inni maja w tych dziedzinach (w ktorych ja nie mam) dobrze.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez oliwia » 18 gru 2010, o 17:11

nie, mahika nie :D
ja bym chciała dwuosobowy, romantyczny Sylwester z moim K, ale na to raczej nie mam co liczyć...
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Postprzez caterpillar » 18 gru 2010, o 17:12

hej ta dluga jest git! krotkie tez spoko !
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Filemon » 18 gru 2010, o 17:45

sikorka napisał(a):.....ewka zalozyla swietny :ok: topic o wkurzaniu. tam wielu madrych forumowiczow podkreslalo, ze to ze Cie cos/ktos wkurza to TYLKO Twoja sprawa.....


he he... zatem nie ma problemu - MOJA SPRAWA i tyle... :)
zastanawiam się tylko skąd zatem wziął się taki długi Twój post poświęcony wyłącznie jednemu tematowi... ale nie mam nic przeciwko, jeśli W TEJ MOJEJ SPRAWIE MOJEGO WKURZENIA czujesz potrzebę tak szeroko się rozpisywać... ;) na zdrowie! :lol:

nie mam możliwości zazdrościć Ci dobrze układającego się życia prywatnego, gdyż nie widziałem nic na własne oczy i nie znam Cię w życiu pozawirtualnym, więc... czego mógłbym zazdrościć - Twojej ogólnikowej wzmianki? - dla mnie to zdecydowanie za mało... :)

napisałem wyżej wyraźnie co mi nie odpowiada - mogę dodać, że taki niezbyt przyjemny odbiór ("napuszonego pompona" podstawianego innym w niedelikatny sposób pod nos...) miałem nie tylko po Twojej ostatniej wypowiedzi, ale jeszcze po jednej czy dwóch wcześniejszych skierowanych do mnie, jak również obserwując Twój dialog z mahiką - choć wierzę, że mogłaś to czynić nieświadomie i bez nieprzyjemnych intencji... a nietakty, które obserwowałem w Twoich wypowiedziach nie były zamierzonym pakowaniem się w butach w najbardziej osobiste sprawy mahiki na przykład lub sugerowaniem mnie, że w moich sprawach prywatnych nie dzieje się tak fajnie i dobrze jak w Twoich... może czasem brak Ci stosownego wyczucia w wypowiedziach skierowanych do innych, kiedy unosisz się na skrzydłach osobistej radości...?

pozdrawiam
i oczywiście życzę, żeby Wasze wzajemne uczucia faktycznie okazały się trwałe i przyniosły Wam wiele szczęścia... szczerze życzę! :)
(wkurza mnie i budzi z lekka moją niechęć zupełnie co innego - to co chyba już wyczerpująco opisałem powyżej...)

Fil

p.s.
sorry za offtopic, ale może dotyczył istotnej kwestii...?
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez limonka » 18 gru 2010, o 17:52

Fil to zes sikorke "pocieszyl" :):) teraz pewnie piorka wyrywa:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Filemon » 18 gru 2010, o 17:57

no jak mnie ktoś pyta i prosi o wyjaśnienie, to staram się wyłożyć mój punkt widzenia i wyrazić odczucia - a że mogą wyniknąć z tego różne konsekwencje, to już takie życie...

jak dla mnie to wynika z tego raczej, że nasze (Twoje, moje, jej, jego, itd.) sprawy splatają się częściej niż mogłoby się wydawać a zatem wyczucie i empatia we wzajemnych stosunkach, to chyba jedyne prawdziwe "zbawienie"... (przynajmniej na tej ziemi... a co potem i czy w ogóle coś... to już trudno powiedzieć... :)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez sikorka » 18 gru 2010, o 18:10

spokojnie - nic sobie nie wyrwe :luzik: na odczucia innych osob nie mam wlywu, zreszta nikt nie jest w stanie odebrac mi mojego poczucia wartosci. dopoki bede szczesliwa - bede krzyczec na caly glos :) :haha:
a dopoki Ty filemonie bedziesz mnie wpedzal w poczucie winy za brak empatii i skupial sie na mojej osobie zamiast szukaniu wlasnego szczescia - bedziesz taki jaki jestes i nic sie w Twoim zyciu nie zmieni :bezradny:

do zarzutow a propos mahiki sie nie odniose, bo (jak narazie) sie w tym temacie nie wypowiada.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 18 gru 2010, o 18:19

sikorka napisał(a):dopoki bede szczesliwa - bede krzyczec na caly glos :)

:ok: :oklaski: :heyka:
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Filemon » 18 gru 2010, o 18:21

---------- 17:20 18.12.2010 ----------

mahika się wypowiedziała nieco wcześniej:
mahika napisał(a):Filemon, trafne spostrzeżenie...


sikorka, odnośnie natomiast mojego rzekomego wpędzania Cię w cokolwiek, to mogę tylko się zdeklarować, że absolutnie nie mam takich intencji i nie jest to celem moich wypowiedzi i więcej chyba nie mogę nic w tej sprawie zrobić... myślę, że gdyby udało Ci się wykroczyć poza taki odbiór, to może dowiedziałabyś się o samej sobie czegoś więcej...

---------- 17:21 ----------

PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):
sikorka napisał(a):dopoki bede szczesliwa - bede krzyczec na caly glos :)

:ok: :oklaski: :heyka:


tak, tak... tylko bardzo proszę nie na całe gardło mnie do ucha... ;) :lol: bo mogę śnieżką rzucić... ;) :P
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mahika » 18 gru 2010, o 18:22

Wypowiadam sie. Dużo spostrzeżeń Fila podzielam.
Ale nie chce mi się dyskutować.I na pewno nie w tym temacie o sylwestrze.
Wolę pomyśleć o choince i sylwestrowych kreacjach
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 18 gru 2010, o 18:27

---------- 17:26 18.12.2010 ----------

Filemon napisał(a):tak, tak... tylko bardzo proszę nie na całe gardło mnie do ucha... ;) :lol: bo mogę śnieżką rzucić... ;) :P


---------- 17:27 ----------

W sumie przeszłabym się na taką śnieżkową bitwę jak za dawnych, młodzieńczych latek, gdy egzystencja wydawała się jednak prostrza ;).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez sikorka » 18 gru 2010, o 18:28

mahika napisał(a):Wypowiadam sie. Dużo spostrzeżeń Fila podzielam.
Ale nie chce mi się dyskutować.

jakby to powiedziec .... mnie z Toba tymbardziej :bezradny:

fil, moim zdaniem temat wyczerpany - nie mam nic wiecej do dodania. i pamietaj ze nadal Cie uwielbiam :buziaki: i ja tez szczerze Ci zycze duzo dobrego.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 166 gości