bociany...? mnie się zdaje (ale nie jestem pewien), że to są chyba takie dosyć duże kluchy nadziewane chyba mięsem w takim podłużnym, wrzecionowatym kształcie...
i zdaje się, że to jest z ciasta takiego podobnego jak w kluskach śląskich, albo może w kopytkach (ewentualnie może coś tak jak pyzy, ale... już nie pamiętam!
)
ja to chyba widziałem u mnie na bazarze sprzedawane na wagę... a fokule to koło mnie są dwa wielkie WSPANIAŁE bazary, które uwielbiam, bo bardzo duży wybór mają różnych rzeczy w ramach jedzonka...
(ale i nie tylko) i ceny są tak niskie jak nigdzie indziej w moim mieście...