Pisze do Was Serducha Zalamane!
Znajace tak dobrze noce przeplakane...
Marzenia,ktore waraz z lzami w poduszke wsiakaja,
mysli,kote tlocza sie i spac nie pozwalaja....
Wysilek,aby wstac codziennie rano,
wykrzywiona twarz w usmiechu..Znow to samo..
Malutkie swiatelko;nadzieja,ze w koncu zly los sie odwroci,
beznadziejne czekanie...Moze do mnie wroci...?
Zycze Wam z calego serducha:prawdziwej radosci,
poczucia bezpieczenstwa w ramionach wielkiej milosci!