Od jakiegoś czasu wróciłam do swojej wielkiej, puchatej przytulanki. Zasypiam, tuląc ją w ramionach.
I tak sobie myślę, czy to zapełnianie pustki i walka z samotnością?
Mam już swoje lata...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 423 gości