Znowu nie wypał

Problemy z partnerami.

Postprzez nastka » 11 gru 2010, o 21:59

Jeju :cry: to w takim razie myślę, że prędzej czy później znajdzie się dziewczyna, która to doceni.
nastka
 
Posty: 21
Dołączył(a): 16 lis 2010, o 14:39

Postprzez marie89 » 11 gru 2010, o 22:31

---------- 20:59 11.12.2010 ----------

Wierzę Ci Wolfspider...

i szczerze, też nie rozumiem jak to jest... Każdy pragnie szczęścia... Dlaczego nie każdy dostaje go wtedy gdy najbardziej brak... Nie wiem..

Powinnam Cie podnieść na duchu... Wybacz..
Też jestem dziś smutna..

---------- 21:31 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=5Hbu2X11CN0
marie89
 

Postprzez wolfspider » 11 gru 2010, o 23:36

Smutno mi, samotnie już nie wiem co ma myśleć, juz nawet nie potrfię być na kogoś zły, nic, po prostu pustka :(
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez marie89 » 11 gru 2010, o 23:53

marie89
 

Postprzez wolfspider » 12 gru 2010, o 19:18

---------- 18:10 12.12.2010 ----------

No i dzis znowu to samo, nie wiem co mnie dopada, znowu o niej myśle, a swiadomość ze jest teraz z kims innym, tam gdzies daleko to juz w ogóle jest dla mnie dobojająca

---------- 18:18 ----------

Najgorsze są te autodestrukcyjne myśli, czasami samobójcze niemal
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez marie89 » 12 gru 2010, o 21:21

Ona nie jest tego warta... !!!

Nie marnuj czasu na myślenie o niej...


Nie smuć się. Doceń siebie.
marie89
 

Postprzez wolfspider » 12 gru 2010, o 23:11

Ja juz sam nei wiem co mam czasmi myslec
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez blanka77 » 12 gru 2010, o 23:19

Wiem co czujesz, doskonale Cię rozumiem. Wiem też, że z czasem wszystko może się ułożyć. Natomiast najgorszy jest ten stan "oczekiwania".

To nie świat jest brutalny, to ludzie niestety tacy są.

Ale wiesz, pocieszające jest to, że są m.in. miejsca takie jak to forum, gdzie można sie wygadać, można uzyskać wsparci i pomoc. Doceń to i głowa do góry.

Uściski
Blanka
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez wolfspider » 13 gru 2010, o 02:41

---------- 22:43 12.12.2010 ----------

Wiem dobrze ze tu mogę napisać bo w sumie nie mam nawet z kim o tym pogadać

---------- 01:41 13.12.2010 ----------

zły jestem na to wszytko jasny gwint po co mi to wszytko było i jest to dołowanie, ta autodestrucka co ja w ogle robie do cholery
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez Mały biały kotek » 13 gru 2010, o 08:48

Wolfspider - po to się logujemy na tym forum.
Żeby się wygadać, wyżalić, posłuchac rady, a czasem nawet dostać po uszkach...

Dzięki forum nie wyrzucam tego smutku, zagubienia w pracy, wśród znajomych (a nie przyjaciół).
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez wolfspider » 16 gru 2010, o 00:57

---------- 19:25 13.12.2010 ----------

Dziejszy dzień upływa pod znakiem spokoju i w miare dobrego humoru :)

---------- 23:57 15.12.2010 ----------

I znowu bestia sie obudziła tzn moje poczucie winy
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez Filemon » 16 gru 2010, o 02:19

ale czemu Ty właściwie czujesz się winny...?
jak na razie, to możesz sobie, według mnie, zapisać na plus, że trzymasz się od niej z daleka, mimo że bardzo dużo Cię to kosztuje emocjonalnie...

to jest na plus, bo wymaga od Ciebie siły, walki z własnymi skłonnościami do pakowania się w niedobre dla Ciebie relacje, w których jesteś traktowany przedmiotowo i radzenia sobie z bardzo złym samopoczuciem, które masz wówczas, gdy się oddzielasz i zostajesz sam...

aktualnie masz, według mnie, za co siebie docenić... nawet jeśli to dopiero parę dni i nawet jeśli jeszcze będziesz miał jakieś "nawroty" zanim oddzielisz się od niej definitywnie...

pozdrawiam... :)

Fil
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez wolfspider » 16 gru 2010, o 19:25

Jestem coraz bliżej rozpracowania moich zachowań względem kobiet itp. duzo z psychologiem nad tym pracujemy i dziś na prawde wyszły jakies konkrety.
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez zizi » 16 gru 2010, o 23:41

:ok: :pocieszacz:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez Filemon » 16 gru 2010, o 23:45

no i fajnie :) czyli trochę jest do przodu... :ok:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości

cron