Strasznie lubie to forum i bardzo czesto tu zagladam. Uwazam ze wielu madrych ludzi zabiera tu glos.
Ale nieraz klimat forum przywoluje mi obraz spaceru ze psem, ktory musi obsikac kazde miejsce uprzednio obsikane przez innego psa, tak zeby to jego zapach byl najsliniejszy.
Zauwazylam tez ze to wlasnie panowie czesciej stosuje te zasade, byc moze to testosteron, bo to chyba jedyny wspolny mianownik z psem. Mnie w kazdym razie przychodzi do glowy tylko Pass