ale iskrzy!!!

[zizi]

Ale to życie jest ...

U mnie iskrzy w związku i w domu!Doslownie.

Przed godziną na "sygnale"przyjechałam z pracy do domu.Syn miał na póżniej...nagle zaczęło się coś dziać z prądem....Instalacja skwierczała w różnych miejscach w domu Spaliło głośniki..i dalej trzeszczało w domu....
Syn bał się,zeby nie bylo pożaru..Zadzwonił po mnie.

Był już elektryk i coś naprawił.Jest Ok.Ale było niebezpiecznie.

Wiem,że ten wpis niewiele ma wspólnego z tematem związków.

Ale popatrzcie jak to jest w życiu.Wszystko może się wydarzyć....tylko nie wiadomo kiedy...ufff
Mam dzielnego syna Poradził sobie wspaniale!

[Madzia]

Widzisz, nie ma co tęsknic za mężem. Męska ręka w domu jest

[mahika]

Tak tak zizi, u mnie było podobnie, jak już pozbierałam się po ostatnim dołku tzn BIG DOLE to mnie okradli i nawet nie miałam łez zeby zapłakać z zalu za tym co straciłam....
Tyle dzieje sie wkołonas ...

[zizi]

tylko,że ja jestem głupia i nadal tęsknię

Wiem,że dzieci oddałyby za mnie"życie"
Ja za nich też.

Ale one są dziećmi i zawsze dla mnie nimi będą.Nie mam prawa obciążać syna sobą..on nie może myśleć ,czuć,ze ja sobie bez niego nie poradzę!!!
Skrzywdziłabym go na całe życie...On nie może mi zastępowac partnera,mężczyzny!!
Zapytajcie psychologów co o tym sądzą.


A druga sprawa.Wiem,że poradzę sobie sama ze wszystkimi obowiązkami! Ale czy o to chodzi w życiu?O to ,żeby kobieta samotnie wychowywala dzieci
Ja potrzebuję ciepła ,czułości....całej rodziny!!!

Jestem egoistką???

Myślę,że nie.

Przesyłam wszystkim całuski ....milej niedzieli