Doskonale Cię rozumiem! Właściwie czytając to co piszesz co chwila przypominało mi się- dokładnie tak wyglądało to u mnie. Naprawdę, stać Cię na więcej, na cudownego czułego i mającego czas mężczyznę. Mi kiedyś wydawało się, że może tak mają wszyscy, że przecież nie bije mnie, nie zdradza, więc może tak jest ok. Ale nie jest, tak nie wygląda normalny dobry związek. Tracisz przy nim tylko swój czas i poczucie wartości. Wiem jakie trudne jest rozstanie w takim przypadku, kiedy żyjesz od sms do sms, od jednego miłego zdania do drugiego. To naprawdę nie ma sensu. Daj sobie szansę na spotkanie kogoś właściwego. Baaardzo bym żałowała, gdyby to u mnie trwało dalej. Na szczęście dla mnie to on zerwał. I jestem mu za to wdzięczna bo gdyby nie to, nie dowiedziałabym się co to znaczy prawdziwy i wartościowy związek. Tobie też się uda, tylko musisz uwierzyć, że stać Cię na kogoś lepszego. Ja nie wątpię, że tak jest... Życie masz jedno, kreujesz je sama. Jeśli chcesz być kiedyś z kochającym i wspierającym mężczyzną, to najpierw musisz kopnąć w..... obecnego
Zresztą to zapełnianie czasu jest tylko złudzeniem, nie robisz tego dla siebie, a dla niego, żeby sobie coś udowodnić, dorównać mu. Nie traktuj tego jako argument "za" zostaniem z nim, a przeciwko, bo wbrew pozorom on Cię ogranicza.