Agik nie jestem zła o to co mi piszesz
Pisz szczerze.
Trafiłam na to forum,bo nie radzilam sobie ...chcialam uratować związek,starałam się...a było coraz gorzej.Kręciliśmy się w kółko...
ja często powtarzałam te same słowa,tóre nie działały....
Satrałam się,ale bylo źle.ciężko było mi taką sytuację znieść.Wpadlam w depresję,traciłam siły..odechciało mi sie żyć...było ze mną krucho..gdyby nie dzieci mogłoby mnie tu nie być
..tylko myśl ,że muszę żyć dla nich powstrzymala mnie.....
Bardzo chcę znaleźć sposób na uratowanie rodziny.
właśnie rodzina liczy się dla mnie najbardziej.Nie praca,nie pieniądze,nie coś tam...
Przez wiele lat kochaliśmy sie naprawdę.Nie wierzę,ze to wszystko nie liczy się,że jest stracone!
Nie chcę poddac się.
Dlatego staram się na rożne sposoby.To nie tak,że dzialam fałszywie.
popelniłam błędy i chce to zmienić.Po to,żeby bylo lepiej.
Kiedy dowiedziałam się,ze mąż mnie zdradzil to zamiast dać mu w pysk i go odtrącić,ja błagałam go,zeby dal mi szansę,nie poszanowalam się..dlatego teraz mąż nie szanuje mnie.On powinien poczuc wtedy konsekwencje swojego postępowania. Nie poczuł,bo ja balam się,ze go stracę..nie mialam odwagi....
Teraz zmieniłam postępowanie wobec męża.Wierzę,że jak przestanę skomleć ,zostawię go w spokoju...to on zauważy co dla niego jest ważne.
Bardzo chcę,żeby poczuł,że mnie traci.żeby zaczą naprawdę o mnie zabiegać.
Mam nadzieję,że mimo,że dużo zmieniliśmy sie ..to w głębi duszy nadal jesteśmy do siebie podobni.
Byliśmy jak dwie połówki jabłka.
Cierpię,bo wiem co mogę stracić.Ale ufam,że nie jest jeszcze za póżno.....że dam radę go odzyskac.
Agik nie dziwię się,że piszesz,że kręcę,że nie mowię otwarcie.
Masz rację...nie mogę teraz jeszcze wprost mówić mu:przytul mnie,pomóż mi,żyć bez ciebie nie mogę...
On sam musi dojrzec do prawdziwego bycia razem...
Agik nie gniewam się.Pisz co czujesz.Liczy sie każde zdanie.To nie jest atak,tylko szczerośc.
Dzieki temu ja mogę zauważyć swoje blędy i cos zmienić..Gdybym była tylko przez was głaskana to nie zauważyłabym swoich blędów...a ja zrobię co w mojej mocy,żeby być znowu szczęśliwą,znowu razem.
dziekuję wam za każde słowo.