uprawianie seksu przy filmie z onanizującymi się kobietami

Problemy natury seksualnej.

uprawianie seksu przy filmie z onanizującymi się kobietami

Postprzez jokałasica » 14 lis 2010, o 00:16

Mój facet zaproponował mi seks przy ogladaniu takiego filmu.
Zgodziłam się.
Uprawialismy seks ale on cały czas patrzył na te kobiety.

Co sądzicie o tym? ze mną coś nie tak skoro patrzył na te gwiazdy porno a nie na mnie?
jokałasica
 
Posty: 31
Dołączył(a): 24 sie 2010, o 20:14

Postprzez 1KOR13 » 14 lis 2010, o 02:14

to ty musisz wiedziec sama dla siebie jak jestes dla samej siebie- ładna-brzydka, głupia-mądra

zapewne facet uważa Cię za mniej ładną od pań z filmu pornograficznego

wasz stosunek nie miał nic wspólnego z miłosnego obcowania fizycznego

Twój szanowny chłopak potraktował Cię przedmiotowo i z wielkim lekceważeniem, była to dla niego masturbacja przy użyciu Twojego ciała

nie szanujesz sie kobieto
z zachowniem Twojego faceta jest bardzo źle i z twoim nie za dobrze
1KOR13
 
Posty: 337
Dołączył(a): 18 lip 2009, o 22:57
Lokalizacja: z mazowsza

Postprzez jokałasica » 14 lis 2010, o 10:39

Boli :(
jokałasica
 
Posty: 31
Dołączył(a): 24 sie 2010, o 20:14

Postprzez mahika » 14 lis 2010, o 11:12

A pytałaś go co o tym sadzi, jak on to potraktował? Mówiłaś ze Cię to boli, rozmawialiście w ogóle po tym zdarzeniu?

Ideał (kor) jak zawsze przesadzasz bo jak rozumiem oglądanie pornografii to grzech śmiertelny a Ty za karę chciałeś dopierdzielić jokałasicy, więc nie bierz sobie kobieto jego słów aż tak do serca.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez jokałasica » 14 lis 2010, o 11:15

Szczerze to nie planowaliśmy takiego seksu i zdarzyło się nam to raz.
Tego dnia chciał się ze mną kochac, za dużo wypił i miał kłopoty ze wzodem i wtedy zaproponował tego pornosa...


nie jest alkoholikiem ale tego dnia mielismy co świętowac i wypił o wiele za dużo.
jokałasica
 
Posty: 31
Dołączył(a): 24 sie 2010, o 20:14

Postprzez julkaa » 14 lis 2010, o 12:25

Szczerze to nie planowaliśmy takiego seksu i zdarzyło się nam to raz.
Tego dnia chciał się ze mną kochac, za dużo wypił i miał kłopoty ze wzodem i wtedy zaproponował tego pornosa...

nie jest alkoholikiem ale tego dnia mielismy co świętowac i wypił o wiele za dużo.


zatem jest usprawiedliwiony. wg nie ma problemu.
julkaa
 
Posty: 477
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 20:49

Postprzez caterpillar » 14 lis 2010, o 13:11

zatem jest usprawiedliwiony. wg nie ma problemu.


noo jak dla mnie gdyby powiedzial "sory ale nic z tego nie bedzie bo za duzo wypilem" bylo by jak najbardziej usprawiedliwione..

nie wiem moze sie starzeje ale mnie takie "wspomagacze" nie kreca i wolalabym,zeby mojemu facetowi stawal na moj widok a nie obcych panienek..nawet jak jest nawalony :?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez mahika » 14 lis 2010, o 17:05

jokałasica, to masz nauczkę na przyszłość. ja juz dawno wyszłam z założenia ze z pijanym tego nie robię, więc jak partner coś tam wypije to nie ma sexu. Jest o wiele gorszej jakości i nie podoba mi się a partner odstręcza zapachem.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Liseq » 14 lis 2010, o 19:04

Z doświadczenia wiem, że najlepiej "bawić" się przy takich filmach, które podkręcą obu partnerów. Po prostu, jak dobry film.
Avatar użytkownika
Liseq
 
Posty: 73
Dołączył(a): 23 maja 2010, o 19:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jokałasica » 14 lis 2010, o 22:39

Nie wiem co jest w porządku a co nie...

ale taki seks mnie zranił. Ciągle widzę jak on patrzy na te laski.

Straciłam ochotę na seks.

Mam nadzieję, że już nigdy mi tego nie zapropnuje.
Trudno akceptowac siebie skoro facet woli gwiazdy porno...

Po takim przeżyciu wolałabym byc sama już zawsze, nie nadaję się do związku
jokałasica
 
Posty: 31
Dołączył(a): 24 sie 2010, o 20:14

Postprzez julkaa » 14 lis 2010, o 22:47

jokałasica napisał(a):Po takim przeżyciu wolałabym byc sama już zawsze, nie nadaję się do związku


mocne slowa. po jednym glupim incydencie. troche dystansu. raz sie zdarzylo, nie podoba ci sie, to nie rob tego wiecej i kwita. bez zbednego rozkminiania.
proste jak budowa cepa.
laski naprawde za duzo analizuja :roll:

czy on nie potrafi sie podniecic tylko przy tobie? jesli sex poza ta wpadka jest udany, tzn ze go pociagasz i nie masz powodu do niskiej samooceny.
julkaa
 
Posty: 477
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 20:49

Postprzez caterpillar » 15 lis 2010, o 01:04

dla mnie rowniez to bylo by upokarzajace..mimo ,ze facet jest wzrokowcem..jakos moj przez tyle lat (i inne pary ktore znam) nie wpadl na taki pomysl..jestem wyluzowana w kwestii sexu ale uwazam ,ze w zwiaku powinno wystarczyc dwoje ludzi...tu cie rozumiem

Natomiast przekreslac szanse na jakikolwiek zwiazek to gruba przesada..ten facet okazal sie palantem..nie kazdy taki jest.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez ewka » 15 lis 2010, o 07:24

jokałasica napisał(a):Mam nadzieję, że już nigdy mi tego nie zapropnuje.

No ale na pewno nie MUSISZ się zgodzić.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Salome » 15 lis 2010, o 15:36

Mnie to zaskakuje, że ludzie godzą się na seks przy filmach porno. Jeśli do współżycia potrzebuje się filmu to znaczy, że coś jest nie halo.
Po co mi film do uprawiania seksu z partnerem? Czy to on ma mnie podniecać czy film??? Myślę, że tego typu praktyki nie przynoszą nic dobrego. Skoro do podniecenia potrzebny jest film to znaczy, że my jako partnerzy seksualni juz na siebie nie działamy.
Jesli kochałabym się z mężem przy filmie porno, co pewnie by mu się podobało, to właściwie co byłoby wtedy źródłem podniecenia - bo wydaje mi się, że nie ja?
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez mahika » 15 lis 2010, o 15:48

My ogladaliśmy wspólnie ze 2 razy takie filmy tylko po paru minutach zapominaliśmy o tym ze oglądamy film i kochaliśmy się jak zawsze. Stwierdziliśmy ze to głupie trochę ale próbowaliśmy różnych rzeczy...
Po każdej próbie wspólnie wyciągaliśmy wnioski, co nam odpowiada a co nie.
Najważniejsza jest dobra komunikacja, rozmowa. I przed i po.
A alkohol to taki podstępny szatan.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Następna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 324 gości

cron