Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Postprzez Sansevieria » 13 lis 2010, o 17:55

yages napisał(a):No to pieknie, 5 miesięczne dziecko znęca się nad tobą psychicznie, strach pomyslec co bedzie gdy bedzie miala 3 lata,


5- miesięczne niemowlę w charakterze sprawcy przemocy psychicznej :? no dosyć kontrowersyjna koncepcja...
Nie chciałabym być Twoim dzieckiem, Yages.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez yages » 13 lis 2010, o 17:57

Sansevieria uwierz mi że chciałabys :lol: :lol:
yages
 
Posty: 48
Dołączył(a): 20 sie 2010, o 20:30

Postprzez Sansevieria » 13 lis 2010, o 20:04

Bianko, ne "szkoda gadać" tylko zadbaj o siebie. Migiem :) Nie masz nawyku pamiętania o sobie albo w tym wszystkim Ci instynkt samozachowawczy się przytłumił macierzyńskim - ech te instynkty pierwotne... :D Musisz pamiętać nie tyko o innych, ale też o sobie. Pryncypialnie i odgórnie wysyłam Cię do lekarza, choć zapewne sama na to wpadłaś. W każdym razie na pewno jak się podleczysz to różne rzeczy w codzienności niebędą tak strasznie trudne. :)

Yages, uwierz mi, nie chciałabym.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez yages » 13 lis 2010, o 20:09

:luzik:
yages
 
Posty: 48
Dołączył(a): 20 sie 2010, o 20:30

Postprzez Bianka » 13 lis 2010, o 20:46

Eh do lekarza nie idę, zmieniam dawkę na większą, po co mam za to płacić 200 zł:/ nie mam...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Megie » 14 lis 2010, o 00:07

:pocieszacz: Bianko przytulam..wspolczuje i podziwiam...

mi bez choroby i bylo czasem ciezko..jak Maly mial 5 miesiecy..i jeszcze z duza pomoca meza..wtedy wlasnie zaczely sie problemy bo nie chcial pic mleka ani z piersi ani z butli..Koszmar a bylam i jestem zdrowa..

mlodym matkom czesto jest ciezko..niby chcesz dziecka..jestes dorosla i gotowa ale skad masz wiedziec jak trudno moze czasem byc???????
no ale dzidzia jest i musimy sobie radzic! no a czasem wiadomo- fajnie jest..

yages-mi sie oczy otwieraja na to co piszesz szeroko-...Ja nie rozumiem jak mozna dziecko placzace zostawiac sobie..moze 2-4 letnie, ktore placze z byle powodu no ale nie chyba 5 miesieczne???????????
ja mojego roczniaka niemoge pozostawic sobie jak placze bo mi sie serce kraje- w koncu jestem Matka..moze maz jest bardziej stanowczy..ale ja chyba kocham bezwarunkowo..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Bianka » 14 lis 2010, o 00:21

Usypiamy małą od 20:/ najpierw w łóżeczku, potem spasowaliśmy, daliśmy się pobawić ale się jeszcze nie zmęczyła, teraz jedzonko i wlasnie slysze ze popłakuje:/ dobrze że mąż jest bo bym zwariowała:/ jak sobie pomyślę że na godzinę bym miała ją zostawić to mi się w głowie nie mieści że ktoś może tak robić, mówiłam mężowi, też sobie tego nie wyobraża, mała by się zapłakała!
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Megie » 14 lis 2010, o 00:46

to chyba cos musi byc,,,,albo zeby albo brzuszek..
to dosc dlugo juz trwa jak od 20
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez yages » 14 lis 2010, o 05:56

Z tym zostawieniem dziecka na godzine ze niech sie wyplacze miałem konkretnie na mysli juz paroletnie dziecko, NIE niemowlaka
Z niemowlakiem to ryzykowne jest, Bianko, czy nie warto twojej małe zrobic jakies prześwietlenie jamy brzusznej czy wszystko wporządku jest??? nawet prywatnie isc zrobic tak od reki
yages
 
Posty: 48
Dołączył(a): 20 sie 2010, o 20:30

Postprzez caterpillar » 14 lis 2010, o 15:00

z tego co pamietam twoja mala miala problemy z kolkami tak? wiec moze to sa nadal problemy jeslitowe? podobno kolki moga wystepowac do 8 miesiaca


No to pieknie, 5 miesięczne dziecko znęca się nad tobą psychicznie, strach pomyslec co bedzie gdy bedzie miala 3 lata, jak 5 miesięczniak juz wpada w histerie i to zbyle pierdoły,bo na jej krzyk wszyscy juz podlatuja, to długo niepociągniesz fizycznie jak i psychicznie


sie wreszcie zastanow yages o jakim ty dziecku piszesz,bo zaczynasz sie juz gubic
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Bianka » 14 lis 2010, o 17:00

Ja teraz wprowadzam nowe jedzonko ale ona raczej nie ma objawów brzuszkowych, po prostu nie śpi, jest też tak że daje ją na mate i jest super humor, zabawa...nie zawsze, ale jednak, może przejdę się z nią do lekarza ale myślę że potwierdzi zęby albo skok rozwojowy...

A tak wracajac do wypowiedzi yages to 5 miesięczne dzieci płaczą bo inaczej nie umieją powiedzieć że im zle a nie płaczą z byle pierdoły i to że płaczą nie świadczy o tym że jako 2, 3 latki będą wchodzić na głowę! nadal mi gęsia skóra wychodzi jak to czytam, mam nadzieje że Twoja żona nie podziela Twojego zdania...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez yages » 14 lis 2010, o 20:37

NIEE!!nie uważam że zaczynam sie gubic, przekazałem to co miałem na mysli

Bianko uwierz mi ze nawet taki 5 miesięczniak może płakac z byle przyczyny, proste, jak ma marudny temperament od urodzenia, to dziecko potrafi byc cały czas płaczliwe, marudzące, nawet jak jest wszystko wporządku, jednym słowem zdarzają się takie wrodzone Marudyy, co do mojej zony, ehhh, ona by fizycznie i psychicznie nie dała rady jakby co grymas dziecka stawała na nogi

Mam także 3 dzieci adopcyjnych, przed adopcją, i przed przyznaniem nam praw rodzicielskich, przez te 2 lata dzieciaczki mieszkały u nas, i co rusz bylismy poddawani pod wywiad środowiskowy,badania psychologiczne, rozmowy z roznymi instytucjami, wpełni przedstawialismy tym instytucją(om?)swój "program" wychowania i podejsica do dziecka, nigdy w zyciu nic nie zatailismy, co moglo odbic sie na naszą niekorzyść, żona jak i JA bylismy wpełni szczerzy jakie mamy poglądy na świat na dzisiejsze czasy, ogólnie na sposób bycia i zycia, mimo że trwały formalnosci az ponad 2 lata ogólnie egzamin zdalismy wzorowo,tyle w tym temacie

Dodam ze wczesniej takze mielismy (i nadal mamy)swoje własne dzieci
biologiczne. Osoby przeszkolone , które prowadziły znami wywiad , wyczuły by jakby cos było nie tak w naszym podejsciu i ideologi. Nie jesteśmy oziebłymi osobami, dzieciaki potrafią wisiec na nas nawet jak jest okazja 24/h , i to samo za siebie coś mówi,
yages
 
Posty: 48
Dołączył(a): 20 sie 2010, o 20:30

Postprzez Bianka » 14 lis 2010, o 21:41

No dobrze Yages ale piszesz żeby zostawić dziecko niech ryczy, potem że nie niemowlaka to w końcu co masz na myśli? uważasz że mam moją 5 mies. córkę zostawiać samą jak płacze? na ile czasu? bo zmieniasz co chwile zdanie
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Szafirowa » 15 lis 2010, o 10:02

Bianeczko ... mam wrażenie, że Maleńka bywa zbyt zmęczona, żeby sama zasnąć. Czy myślałaś o tym ?
Piszesz, że od 20 do 23.30 (!) nie zasnęła, i zaczyna popłakiwać - to dla mnie jasny sygnał, że jest po prostu wykończona, chce spać, ale z jakiegoś powodu nie może zasnąć.
Może jest to nadmiar bodźców ? Może wieczorem potrzebuje tylko kąpieli, karmienia i zmniejszenia bodźców do minimum ? Żadnych zabaw, tylko jakieś łagodne, malutkie światełko, łóżeczko i głaskanie ?
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez Bianka » 15 lis 2010, o 12:54

Szafirowa ona ma zawsze kąpiel, malutkie światełko, karmienie i potem zasypia, odłożona do łóżeczka czasem budzi się i zaczyna się jazda bo nie może usnąć, jest cisza, głaszczemy, czasem jej śpiewam, jest brana na ręce odkładana itp i po godzinie takiego usypiania na siłę uważam że to nie ma sensu jesli ona ma gały, gada lub płacze, wyciągamy ją dajemy np na mate, tam w świetnym humorku bawi się aż się zmęczy i znowu butla, sen i zazwyczaj za tym drugim podejsciem to jest juz sen choć przerywany przebudzaniem ale sen...
Czasem płacze jakby nie podobało jej się ani na rękach ani w łóżeczku ani nigdzie:/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

cron