przeczytałam początek i zrezygnowałam z dalszej lektury. pozostaje mi tylko westchnąć, bo sie zupełnie nie zgadzam z taką wypowiedzią
i cieszę się ogromnie że mam zupełnie inne zdanie niż Ty
Pozdrawiam
julkaa napisał(a): "zacznij zmianę od siebie, bo to najskuteczniejsza droga"
ewka napisał(a): "zacznij zmianę od siebie, bo to najskuteczniejsza droga"
Bianka napisał(a):najlepiej nie zgadzac sie z czyms i nie wiedziec z czym bo sie nie przeczytało:):)
Ja tymczasem siedzę sama w domu, nie wychodzę praktycznie i zawsze kiedy wiem, że czymś mogłabym mężowi zrobić przykrość staram się z tego rezygnować (np. zmiana numeru bo denerwowało go jak czasem kolega jakiś zadzwonił zapytać co słychać). A to tylko jeden z wielu takich przykładów, natomiast mojemu mężowi dla nas, dla rodziny bardzo ciężko z czegokolwiek zrezygnować.
A ja nie chce się zachowywać jak on, mówić jedno robić drugie.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: irgiwidebu i 125 gości