Szaaa...

Problemy z partnerami.

Szaaa...

Postprzez ewka » 13 paź 2007, o 16:06

Jaka tu dzisiaj ciszaaa... co robicie ludzie? Ja idę pod kocyk sobie;))
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez bromba » 13 paź 2007, o 16:54

a ja właśnie oglądam bartoczyka. mam nadzieję na dawkę śmiechu.
oj, przyda mi się, przyda

pozdrawiam wszystkich :buziaki:
bromba
 
Posty: 76
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 13:36

Postprzez asia55 » 13 paź 2007, o 16:55

Ja od rana pod kocykiem leżę, bo mnie gardło boli :smutny: Ale mam nadzieję, że szybko mi przejdzie, chociaż z drugiej strony takie leżenie wcale nie jest złe... Czytam sobie "Weronikę..." w tle słychać Straussa. Żeby jeszcze był ktoś, kto by zrobił herbatkę, powiedział dobre słowo i mocno mnie przytulił... Ach, znów marzę...
Buziaków moc Ewuś :cmok:


asia
asia55
 
Posty: 71
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez agik » 13 paź 2007, o 17:34

A ja jak w prawie każda sobotę, jestem dziś kapłanką domowego ogniska, hi
Piorę, prasuje, tańcuję z miotłą, gotuje...
Czyli robię wszystko to,o czym marzy każda prawdziwa kobieta, hahaha

Będę jeszcze może czytać, moze coś ogladać- jak mi sie będzie chciało.
a tak naprawdę, to czuję się przeszczęśliwa, bo moge robic- nic.

Buźka dla wszystkich
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 13 paź 2007, o 18:05

A ja sobie odpoczęłam, staje na nogi,
ale......
Tak sie u nas mówi "co podskoczy to upadnie" wczoraj ukradziono mi portfel. straciłam 120 zł i karty bankowe, wieczor spędzilam na policji.
Ale ok. Nawet sie nie rozpłakałam, he, łzy mi sie już kedyś skończyły, dziś to nawet o tym nie myślę :?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 13 paź 2007, o 18:52

A ja na spotkanie się szykuję...
Poznałam Go niedawno temu i... i czuję się dobrze, coraz lepiej...

:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez dorcia » 13 paź 2007, o 19:42

---------- 19:41 13.10.2007 ----------

a ja....
hmm....
trudno powiedziec....

wszystko po troche...
niecierpi weekendów...
no trudno ...

---------- 19:42 ----------

podniebnaspacerowiczka

gratki :)
Avatar użytkownika
dorcia
 
Posty: 114
Dołączył(a): 9 sie 2007, o 17:28
Lokalizacja: tam gdzie wicznie jest noc

Postprzez Goszka » 13 paź 2007, o 19:55

a ja mam kiepską sytuację w domu i chce mi się płakać.Żałuję że tu przyjechałam :cry:
nie orientuje się ktoś czy będąc za granicą Polski można tanio przerezerwować bilet na powrót?Jeszcze tydzień ponad został mi do odlotu a ja MUSZĘ wrócić już...Pomocy :cry:
Goszka
 

Postprzez agik » 13 paź 2007, o 20:29

Goszka, teraz jest taki trochę martwy sezon, moze jest taka możliwość, powinna być.
Dzwoniłaś do przewoźnika?
tak chyba najlepiej bedzie, wiadomo, ze nie dziś, ale może w poniedziałek?

Trzymaj się, Kochana

Jescze buziak i przytulka
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Madzia » 13 paź 2007, o 20:43

Ja tez nienawidzę weekendów szczególnie sobót, to chyba jeszcze bolączki po tym co przechodziłam z exem ale dzisiaj nie jest jeszcze tak najgorzej bo jest Grand Prix żużlu a ja uwielbiam żużel :D wiec sobie oglądam.
Jutro koszmarna, długa, nudna niedziela a poniedziałek stresowy dzień a mianowicie sprawa o alimenty. Kurcze sie boje.
Madzia
 

Postprzez mahika » 13 paź 2007, o 20:52

I tego własnie sie boje, wyjazd za grnicę.... nie wiadziesz w pociąg i nie przyjedziesz w razie czego.... Goszka trzymaj się i pisz jak coś załatwisz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez marynia » 13 paź 2007, o 22:02

ja się dziś czuję koszmarnie, ale udaję że wcale nie.
Idę się pogrążyć w pracy, przekierować myśli na coś innego. Przynajmniej będzie jakiś pożytek. :(

Buziaczki dla wszystkich
:buziaki: :buziaki:
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Postprzez Justa » 13 paź 2007, o 22:16

A ja uwielbiam planowac sama czas i robic to, na co mam ochote... :wink:
W weekend jest na to zdecydowanie wiecej czasu...
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez KATKA » 13 paź 2007, o 22:36

obecnie męczę się nad pierwszym rozdziałem mojej głupiej pracy licencjackiej, który musi byc jednocześnie sprawozdaniem z odbytej praktyki...albo odwrotnie :lol: w każdym razie katastrofa...musze to oddać na jutro a stoje w miejscu...chyba czas spać :twisted:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Goszka » 13 paź 2007, o 22:38

ech chyba będę musiała tu zostać do tego 21-na to wygląda :(
Jak ja dam radę aby nie chodzić po ścianach?Jak mogę się uspokoić?
Najgorsze myśli w mojej głowie :(


Katka-życzę powodzenia w pisaniu.Ja też piszę licencjata,ale cienko mi to idzie.
Czekam na pomyslne wiatry...
Goszka
 

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 572 gości

cron