Praktykują buddyzm... piękna rzecz.
On jest szczery do bólu... ona tę szczerość przyjmuje - nie "dostaje" tego, co wg gazet dostawać powinna - wniosek wyciąga, że niekoniecznie jest tak, jak jej się wydaje (więc też dostaje nie dostając).
Ona choleryczka... on spokój - wniosek wyciąga, że to jej choleryczenie niekoniecznie jest jakąś słuszną (i jedyną) sprawą.
Co człowiek, to historia. Piękna rzecz w naszym życiu :serce2: