czy jest ktos kto ze mna jeszcze pogada?????????????
Dawno tu nie zagladalam ale moze mnie pamietacie?????
Patrzac z boku oczami osoby niewtajemiczonej mogloby sie wydawac ze jest OK..ale nie jest..w srodku ciagle jestem w rozsypce..miewam lepsze i gorsze okresy..teraz jest kiepsko ...
synek konczy 11miesiecy za kilka dni..maz jest gdzies z boku i tylko obrywa mu sie jak cos mi nie idzie...
synus zabkuje ostatnio znowu noce nieprzespane, zmeczenie...
ale to nie o to chodz bo jestem nerwus straszny..i tak czesto sie kloce z M..ja krzycze...
nie wiem juz jak mam sie wziac za siebie..
chcialabym zniknac!!! jak to zzrobic::