jest nie tak jak powinno

Problemy z partnerami.

Postprzez mahika » 27 wrz 2010, o 19:15

i nie każdy pije.
A jak pije a chce dobra dla siebie i związku to idzie sie leczyć.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Abssinth » 27 wrz 2010, o 19:31

ja jestem za spotkaniem jak najbardziej :) centrum albo poludniowy Londyn :)

totalnie popieram Mahike z postow powyzej.

plus, jak mi bylo trzeba, to sie wpowadzilam do kumpeli...spalismy na lozku na zmiany, bo jej facet pracowal na nocki. i nie bylo, ze ojej, bo ja z chlopakiem mieszkam - trzeba bylo, to bylo. i chociaz sie przyjazn skonczyla juz, to dalej do konca zycia za tamto bede jej wdzieczna.

sciski
A.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez smerfetka0 » 27 wrz 2010, o 21:31

zapewne macie racje. pewnie musze dostac tak po dupie zeby nastepnym razem umiec sie bronic. :(
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 27 wrz 2010, o 21:42

bronic przed czym? Po co ci następny raz? Nie szkoda czasu?
Dziadek w autobusie powiedział tak "bo młodym to się wydaje że zawsze będą młodzi" i cała tylna cześć dziadków i babć ryknęła śmiechem :]
Chyba wiedzą co mówią... I ja widzę różnicę miedzy tym co myślałam jak miałam 20 lat a tym co teraz. Nawet zaczynam żałować niektórych rzeczy, czego nie żałowałam jeszcze 2 lata temu :(

Chyba tak. Chyba każdy musi do tego sam dojść. Tymczasem powiedz kochana, co byś chciała usłyszeć od nas? co byś powiedziała takiej dziewczynie jak Ty?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez smerfetka0 » 27 wrz 2010, o 22:14

ze jest glupia chyba.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Filemon » 27 wrz 2010, o 22:52

zagubiona... mnie się zdaje, że Ty jesteś naprawdę... zagubiona, po prostu!
ale nie w sensie rozumienia czegoś (bo Ty rozumiesz chyba całkiem dobrze, więc głupia nie jesteś), tylko w sensie emocjonalnym, w sensie odczuwania... Ty jeszcze NIE CZUJESZ TEGO CO CZUJESZ... to znaczy Ciebie boli, męczy złości, ale Ty tego jeszcze wyraźnie nie czujesz.... czujesz tylko jakoś tak ogólnie, że jest Ci czasem bardzo źle, czasem średnio źle, ale czasem też dobrze - no bo po tym jak się schla i Cię zostawi, albo poniży, to potem przyjdzie i przytuli... i już jest lepiej...

zagubiona jesteś, ale głupia wcale nie, więc może jeszcze uda Ci się odnaleźć - poczuć wyraźnie to co czujesz i wziąć to pod uwagę... zawierzyć własnym uczuciom i przeżyciom a potem znaleźć w sobie odwagę by pójść za nimi i zacząć zmieniać swoje życie poczynając od drobnych acz realnych i konkretnych kroków... możliwe, że jeszcze potrzebujesz na to czasu... cóż to Twój czas i Ty nim dysponujesz... nikt z nas nie wie ile go mamy - wiemy tylko, że płynie i że nie da się go już cofnąć...

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

miało być tak pieknie....

Postprzez Monia0107 » 28 wrz 2010, o 01:42

Witaj zagubiona0 jak pisałam na forum to chętnie czytałam Twoje przemyslenia, przykre były Twoje zmagania z chłopakiem, Rodzicami... Londyn miał być odskocznią taka trochę ucieczką przyszłej studentki prawa...a to co czytam zamurowało mnie. Rozsadna, b.dorosła jak na swoje lata dziewczyna marnuje chwile z kimś pokręconym. Czy wracasz do Polski,
taki chaos chyba u Ciebie jeszcze nie panował odizoluj się proszę bo krzywdę sobie robisz a to co zostanie w głowie trudno będzie wyprostować.
:pocieszacz:
Avatar użytkownika
Monia0107
 
Posty: 251
Dołączył(a): 9 lut 2009, o 00:07

Postprzez smerfetka0 » 28 wrz 2010, o 03:56

ta decyzje we mnie dojrzewa. mam nadzieje ze kiedys bede taka silna i madra zeby to zrobic.

pierwszy raz w zyciu mialam az taka ochote sobie cos zrobic bo nie wytrzymywalam z placzu z bolu z szalu. patrzylam w kubek z tabletkami i zrozumialam ze jestem juz nikim. ze teraz to sobie nie poradze ze studiami bo nie stac mnie na wlasne wynajmowanie pokoju i na utrzymanie sie.

zrozumialam ze jestem za mloda na to.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 28 wrz 2010, o 09:52

a co to ma wiek do tego? czy mając 20 lat inaczej wygląda procedura wynajęcia pokoju niż jak sie ma 30 czy 40 lat?

Moze po prostu odpuść sobie szkołę na rok, zapracuj na nią, będzie Ci lżej. nic Ci sie nie uda jak nie będziesz próbować, a na wszystko mówić NIE.

Robienie sobie krzywdy to raczej głupi pomysł. Ty głupia nie jesteś. Tylko przemyśl wszystko i zdecyduj sie na coś, na spokojnie.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Abssinth » 28 wrz 2010, o 11:44

nie jestes za mloda - tylko dalas sie wkrecic, ze sobie nie dasz rady.

pokoje sa juz od £60 za tydzien - nie zarobisz na to? ciezko mi uwierzyc... nie, nie bedzie to wielki pokoj z wygodami, ale na biureczko i lozko miejsce bedzie, plus wieszak na rzeczy.
Biblioteki sa za darmo, mozesz sie uczyc nie tylko w domu. W bibliotekach darmowy internet.

Dziewczyno, masz sile. Wyrwalas sie od rodzicow. Wyrwiesz sie i od tej patologii.

Dasz sobie rade. Lepiej samej niz w zlym zwiazku.

sciski,
A.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez limonka » 28 wrz 2010, o 13:28

Abssinth napisał(a):nie jestes za mloda - tylko dalas sie wkrecic, ze sobie nie dasz rady.

pokoje sa juz od £60 za tydzien - nie zarobisz na to? ciezko mi uwierzyc... nie, nie bedzie to wielki pokoj z wygodami, ale na biureczko i lozko miejsce bedzie, plus wieszak na rzeczy.
Biblioteki sa za darmo, mozesz sie uczyc nie tylko w domu. W bibliotekach darmowy internet.

Dziewczyno, masz sile. Wyrwalas sie od rodzicow. Wyrwiesz sie i od tej patologii.

Dasz sobie rade. Lepiej samej niz w zlym zwiazku.

sciski,
A.
Swietnie to ujelas!!! Zagubiona do dziela!!
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez caterpillar » 28 wrz 2010, o 14:59

zawsze mozna na poczatek poszukac jakiejs dziewczyny ktora by zechciala dzielic pokoj.

Nic sie nie dzieje przypadkowo zagubiona..a wyjazdy sa najlepszym sprawdzianem dla zwiazkow i dla samych siebie

pozdrawiam!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości