Jak "rozkręcić" faceta?

Problemy natury seksualnej.

Jak "rozkręcić" faceta?

Postprzez Sinusoida » 26 wrz 2010, o 23:04

Czyli co zrobić by facet miał ochotę na seks, zakładając że kobieta ją ma a on niekoniecznie? Założyłam ten wątek z nadzieją, że podzielicie się kobitki technikami i sposobami rozkręcania facetów, a Wy mężczyźni tym, jak lubicie być rozkręcani...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Filemon » 26 wrz 2010, o 23:17

ojeeejjj.... mnie to się jednak wydaje, że jeśli taka sytuacja nie jest sprawą chwilową i brak ochoty na seks utrzymuje się od dłuższego czasu, to w ogóle nie tędy droga w rozwiązywaniu problemu... "nie tędy" to znaczy nie poprzez urozmaicanie technik, itp... wówczas to jest według mnie duuuuużo poważniejsza sprawa a jej podłoże najczęściej w ogóle niewiele wspólnego ma z samym seksem...

no ale jeśli sprawa jest tylko taka chwilowa, doraźna - to wtedy wszelkie rzeczone "poradnictwo" może być jak najbardziej celowe... :)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez Sinusoida » 27 wrz 2010, o 16:38

No więc załóżmy, że kobieta ma większe libido niż facet. No i sam facet twierdzi, że mógłby częściej gdyby był odpowiednio rozkręcony... Wtedy mógłby mieć częściej ochotę. To jak? :)
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Abssinth » 27 wrz 2010, o 18:44

czyli 'nie chce mi sie, ty sie staraj i wymyslaj czy mi dogodzic, to Twoja odpowiedzialnosc czy mi staje czy nie'

faaaajnie sie ustawil :P

co Ty na to?


a mowi chociaz, co by go 'odpowiednio rozkrecilo' czy czeka totalnie na Twoja inicjatywe?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Sinusoida » 27 wrz 2010, o 19:05

---------- 19:03 27.09.2010 ----------

To nie tak. Chodzi o to, że kiedy on ma ochotę to nie ma problemu ale jemu chodziło o sytuację, kiedy ja mam ochotę, a on nie. Ponieważ mam większe libido, powiedział mi że potrzebuje jakiegoś rozkręcenia kiedy nie ma ochoty na seks. Nie powiedział konkretnie o co chodzi, tylko: "poczytaj w internecie...". A w necie, wbrew pozorom, zbyt wiele mądrego na ten temat nie piszą.

---------- 19:05 ----------

Zapytałam go o co konkretnie chodzi, bo kiedy próbowałam go rozkręcić ale bezskutecznie, to on stwierdził, że gdyby on miał ochotę a ja nie, to szukałby tak długo aż by znalazł sposób na mnie. A mnie się nie chce i za szybko rezygnuje... (to jego słowa).
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 27 wrz 2010, o 19:19

to go wypróbuj. jak będzie miał ochotę to udawaj że ty nie masz i powiedz żeby cię rozkręcił. może sam Twój brak ochoty go podkręci, bo skoro Tobie zawsze się chce to jemu nudno. A tak będzie miał kogo zdobywać.
Przy okazji zarejestruj jakich technik używa, być może to będą te którymi on chce być pobudzany :)

No nie wiem. Mnie takie podejście też by nie odpowiadało, przyszło mi do głowy to co Abss, ale różnie to bywa.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Abssinth » 27 wrz 2010, o 19:28

ja bym sobie w koncu faktycznie kogos na boku poszukala :/

strasznie mnie wkurza takie roszczeniowe podejscie, poszukaj na necie, zrob mi lodzika, ubierz sie w ponczoszki/skore i lancuchy/przebierz sie za pluszowego misia/przedszkolanke/jego mame kiedy pierze bielizne w rekach. a ja se bede lezal i mowil jak to Cie kocham. bo mowienie nic nie kosztuje, nie zmecze sie ani nic.

podstawa dobrego zwiazku jest komunikacja.
jesli on nie potrafi Ci zakomunikowac, czego chce, to juz macie na wstepie zonka.
bo na necie i w zyciu opcji sa tysiace - i sa ludzie, ktorych naprawde rusza tylko kiedy partner im sie przebierze za pluszowego misia.

i powiedz mi, ile lat bys nad tym spedzila, zeby do tego dojsc, jesli naprawde partner wlasnie tego potrzebuje?

widocznie jemu nie zalezy na tym, zeby Wasz zwiazek prowadzil do szczescia Twojego i jego zarazem, i naprawde to on powinien sobie poszukac kogos, czyje libido jest ponizej normalnego poziomu, bo z Toba to Ci tylko krzywde zrobi.

juz robi zreszta.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Sinusoida » 27 wrz 2010, o 19:40

Mahiko, próbowałam tych technik, których on używa ale bezskutecznie. Powiedział że mężczyźni inaczej działają niż kobiety i czego innego potrzebują.

Abss, surowo go oceniasz. Może i masz rację ale obecnie trudno jest mi to przyjąć. Rzeczywiście nie raz było tak, że on oczekiwał że ja się czegoś domyślę (jako dowód tego, że zwracam na niego uwagę itd.) więc ma taką tendencję. W tym natomiast wypadku jedyne co z niego kiedyś wyciągnęłam to jego pragnienie by kobieta była dziwką w łóżku (bez konkretów). Wiem że facetów to strasznie kręci ale ja, choć próbuję, nie potrafię wystarczająco wcielić się w te rolę co ma oczywiście związek z moim poczuciem kobiecości a raczej zaburzonym poczuciem...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 27 wrz 2010, o 19:45

o kurcze, dziwka w łóżku, czyli co? nie mam pojęcia. chyba za słabą mam wyobraźnie.
Tak nie może raczej byc. on od Ciebie coś tam wymaga, ty nie możesz sprostać, zamykasz się...ehhh

Kiedyś próbowałam coś tam cudowac w łóżku, ale M sie to nie spodobało. powiedział że woli żebyśmy byli sobą, robiąc naprawdę dzikie rzeczy, ale jako my. Tak sobie pomyślałam, że bardzo sie cieszę że mam takiego partnera jakiego mam :) Dziękuje Sinusoida, choc to naprawdę nie rozwiązuje Twojego problemu.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez caterpillar » 27 wrz 2010, o 20:15

hehe no mysle ,ze w tym stroju misia to bys go rozpalila do czerrwonosci :lol:

..proponuje na pande "pan da troche seksu ;) "
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez mahika » 27 wrz 2010, o 20:22

Albo w stroju pantery "Pan tera stanie" ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sinusoida » 27 wrz 2010, o 20:23

Catepillar rozumiem, warto z dystansem patrzeć na swoje problemy ale mimo wszystko mnie wcale nie jest do śmiechu. Czuję się paskudnie, jest mi smutno i czuję się beznadziejna jako kobieta bo niby nic mi nie brakuje, a nie potrafię rozpalić swojego faceta, nie potrafię go uwieść, sprawić by oszalał na myśl o tym jaką ma ochotę się ze mną kochać...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 27 wrz 2010, o 20:28

Sorki Sinusoida...

jest mi smutno i czuję się beznadziejna jako kobieta bo niby nic mi nie brakuje, a nie potrafię rozpalić swojego faceta, nie potrafię go uwieść, sprawić by oszalał na myśl o tym jaką ma ochotę się ze mną kochać...


To jemu powinno byc smutno, że mu nie staje, jak pewnie każdemu na Twój widok w sypialni, to on nie potrafi sprostać Twoim wymaganiom, to on nie daje rady i to on zapewne swoimi chimerami wpędza Cię w poczucie winy, czy beznadziejności. On ma problem z sexem, jaki to nie wiem, ale to nie Ty jesteś problemem. Tylko jego myślenie, jego postawa roszczeniowa, jak to nazwała Abss, a tak naprawdę może kryć sie za tym jakiś jego problem, maskowany przerzucaniem winy na Ciebie.
Nie jesteś winna.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sinusoida » 27 wrz 2010, o 21:04

Mahika, doprowadziłaś mnie do łez. Ale dziękuję za to, co napisałaś.
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 27 wrz 2010, o 21:16

Przepraszam. Nie miałam nic złego na myśli. Strasznie mi przykro że Najbliższa Ci osoba rani cię w taki sposób, wpędza w NIESŁUSZNE poczucie winy, stawia pod znakiem zapytania twoją kobiecość. Może popracuj nad poczuciem własnej wartości?
Może te techniki trzeba by było doszlifować :pocieszacz:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Następna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 328 gości

cron