Było pięknie... nagle odkryłam, że skrywa perwers. tajemnicę

Problemy z partnerami.

Postprzez Abssinth » 22 wrz 2010, o 08:59

hmm

spytaj jako ta kobieta co to za portal i po co i w ogole...czy moze dac linka, czy portal juz dziala itd... w ogole, niech jej wyjasni o co z tym wszystkim chodzi bo ona nie wie...

niech wyjasnia jako obcej osobie - zobaczysz, o co mu chodzi...kazda kobieta chciclaby wiedziec po co ma isc i dac swoim stopom robic zdjecia, wiec nie bedzie to glupio wygladalo...

ehh nie zazdroszcze Ci :(

i tak, dla mojego bylego ogladanie na zywo waginy nie bylo podniecajace w ogole - wolal sie masturbowac przed komputerem ogladajac kobiety chodzace dookola w butach na obcasie.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Mały biały kotek » 22 wrz 2010, o 10:10

Dokładnie - takie mam zamierzenie.
Występuję jako "strona biznesowa", dopytuję, chcę znać zakres i formę spotkań i co wzamian.
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez Bene » 22 wrz 2010, o 10:25

Mały biały kotek napisał(a):Masz rację Mahika - przy najbliższej sposobności to zrobię. Nie mam nastu lat, żeby cokolwiek owijać w bawełnę.
Co mnie podkusiło z tym mailem? Byłam rozemocjonowana i tyle...
Ale tej obcej kobiecie odpisał, że chodzi wyłącznie o zdjęcia na jakiś tam portal i wyłącznie stóp....
Tylko---stanowczo za szybko odpisał. W zasadzie 15 minut po tym, jak rozmawiał ze mną.
Jak w starej reklamie "Polam i wszystko jasne"
Wiec idzie Ci tylko i wylacznie o to by gostka ubic.Nie zalezy Ci na nim,wiec kazda afera jest dobra by sie go pozbyc.Wiec czyn swoja powinnosc.Ale i nie zapominaj balsamujac swoje http://www.adlatus.pl/haluksy/ o tym ze reprezentujac takie pòglady na sprawy DAMSKO-meskie ze wlasciwie masz sama powazne kompleksy i znalezc jakiegos partnera na dluzej sprawia Ci mega klopot.
Ja jako mezczyzna dalbym szybko drapaka.Tamten ma chyba wiecej cierpliwosci.
Pytal Ktos,
jest mozliwosc porozmawiania z jego zona?
Owszem,taka mozliwosc istnieje zawsze,ale wg mnie to juz sa niskie pobudki.I proba kupna uzywanego samochodu odbywa sie podobnie.
MalyBialyKotku piszesz:
Nie znam mężczyzny, który "przyłapany" nie będzie się przede wszystkim bronił mechanizmem ucieczki, zaprzeczenia.
Wyglada na to ze nie znasz wcale mezczyzn.Wiesz o nich tyle co mowila Mamusia.Ktos powiedzial "chce zjesc ciastko i miec to ciastko".
Pamietaj:rasowy mezczyzna nigdy nie da sie traktowac instrumentalnie.Wiec pozostaja Ci fetyszysci i niestety - lajf is brutal!
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez Mały biały kotek » 22 wrz 2010, o 11:42

Bene nie musisz mnie obrażać sugerując halluksy.
I...gdyby mi na tym mężczyźnie nie zależało, to nie przeżywałabym tego tak mocno. Widzę, że to Ty nie znasz kobiet!!! Albo wylewasz na mnie jakieś swoje frustracje.
Lepiej Ci?

Aha - oba moje związki trwały 5 lat i 3 lata. O czymś to jednak świadczy! W obecnym związku słyszałam coś o potencjalnym ślubie, więc nie imputuj mi, że nie potrafię zatrzymać mężczyzny na dłużej...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez Abssinth » 22 wrz 2010, o 11:45

Bene wyglada na to, ze ma problemy jakies z kobietami....
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Mały biały kotek » 22 wrz 2010, o 11:47

Najwyraźniej...
Objawia się to w atakowaniu innych kobiet...
Halluksy??? Rany, skąd mu to do głowy przyszło?
Myli wierność partnerską z pielęgnacją stóp...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez doduś » 22 wrz 2010, o 12:29

zdejmując warstwę złośliwosci, czy ironii czy jak to zwać z wypowiedzie Bene przyznaję, żew jednym miejscu trafił w sedno - trzeba rozmawiać. Ja tu widzę podchody co zrobić, jak sprawdzić itp, zamiast porozmawiać, zakomunikować, że czujesz się zraniona i podjać jakieś wspólne decyzje dla dobra Ciebie, jego, zwiazku. Do roboty zatem
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez Abssinth » 22 wrz 2010, o 12:44

a ja nie wierze w magiczna moc rozmowy z kims, kto za naszymi plecami umawia sie na seksualne spotkania z innymi kobietami.

dla mnie prawidlowa reakcja wyglada tak :
1. zebrac dowody za lub przeciw naszym podejrzeniom (w tym przyapdku to juz nie sa podejrzenia, wiec dowodow przeciw nie bedzie)

2. porozmawiac....z dowodami w reku, zeby sie kretacz nie mogl wykrecic, ze nic porzeciez takiego nie bylo a ty sobie wymyslasz

3. spuscic pacana z woda w klozecie

4. zastanowic sie jak uniknac podobnej sytuacji w przyszlosci.

kiedys popelnilam blad wierzac komus po raz pierwszy, drugi trzeci i kolejny. nauczylam sie za cene problemow zdrowotnych na wlasnych bledach i moze ktos nauczy sie na moich :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Mały biały kotek » 22 wrz 2010, o 13:03

Reakcja na podpuchę - zdjęcia stóp:
"mmm az mnie prywatnie zakręciło:)..ale cóz..moja prywatność
nie ma tu nic do rzeczy:)..piękne:) "


I co Wy o TYM myślicie?
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez mahika » 22 wrz 2010, o 13:06

bardzo mi sie to nie podoba :(chyba bym sie wściekła jednak na swojego partnera. wysłałaś mu swoje stopy?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Mały biały kotek » 22 wrz 2010, o 13:14

---------- 13:13 22.09.2010 ----------

Ja już prawie kipię ze złości.
Niby "jego prywatność nie ma tu znaczenia" (czytaj: ja), ale go hmmm zakręciło???
Co to do cholery jest?????

Wysłałam pierwsze lepsze wykadrowane...

---------- 13:14 ----------

No i co chłopcy? Nadal uważacie, że rozmowa naprawi związek? Przecież jeszcze nie jest popsuty...
Wygląda na to, że nigdy nie był dość dobry, aby móc go zepsuć...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez mahika » 22 wrz 2010, o 13:17

nie jestem chłopiec ale nadal uważam że należy porozmawiac, jak pisał duduś
zakomunikować, że czujesz się zraniona i podjać jakieś wspólne decyzje dla dobra Ciebie, jego, zwiazku.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez doduś » 22 wrz 2010, o 13:26

Abs.. w wyniku rozmowy też można spuścić wodę. Rozmowa nie zawsze ma prowadzić do "naprawienia". Rozmowa ma prowadzić do znalezienia najlepszego rozwiazania. Zdarza mi się zauważać tu, że część osób "rozmowę" traktuje jako próbę dawania szansy, czy "naprawiania" związków. Tak nie jest. To może być jeden z efektów rozmowy. Dla mnie uczciwa rozmowa daje całe spektrum możliwości - od czarne do białe, od daję Ci sznsę do odchodzę
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez Bene » 22 wrz 2010, o 13:26

Nie ja,tu ktos inny ma masywne problemy natury emocjonalnej,widze infantylna dziecinna osobowosc.
Zeby kogos sie pozbyc trzeba szukac "corpus delicti"? Smieszne jak marnujesz swoj drogocenny czas!
Dostalas smsa ktory ponoc Twojemu lubemu "poszedl w gacie" i zamiast sprawe po doroslemu wyjasnic zaczynacz grzebac w g...wnie.Nie stac Cie na powazna rozmowe?A stac Cie na grzebanie w prywatnosci?
Powiem krotko:jestes mala tchorzliwa baba.
Jesli,powiadam jesli naprawde chcesz sie go pozbyc,nie marnuj swojego czasu na balsamowanie nienawisci w sobie,krotka mowa:Spadaj gosciu,nie kopazuj sie u mnie wiecej i nie odzywaj sie.Basta.
Ale Ty widocznie masz taka nature ze jeszcze do Twoich dzialan szpiegowskich potrzebujesz szerszego forum by znalezc poklask.
Maly Bialy Kotku.Miaaaaaallllll!
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez Sanna » 22 wrz 2010, o 13:36

---------- 13:30 22.09.2010 ----------

Zdaje się , że pechowo trafilaś. Nie byłoby nic złego w czynnym zachwycaniu się stopami, gdyby to były Twoje stopy. A nie stopy wszystkich zainteresowanych. Jest na 100 % mnóstwo portali ze zdjęciami stóp i facet mógłby się zachwycać nimi biernie - ogladając sobie zdjęcia. Ale skoro on musi nawiązywać kontakty bezpośrednie z właścicielkami stóp ....

Ja bym postąpiła tak jak Abss radzi - w tej sytuacji , w trosce o swoje dobro - pociągnęłabym kontakt, który nawiązałaś żeby mieć pewność z kim masz do czynienia.

No chyba że nie stanowiłoby dla Ciebie problemu, że życie Twojego partnera będzie się kręciło wokół polowania na stopy.

---------- 13:34 ----------

doduś napisał(a):Rozmowa ma prowadzić do znalezienia najlepszego rozwiazania.


Do szczerej rozmowy trzeba szczerości dwojga. A jak widać partner Kotka szczery i uczciwy nie jest. W trakcie rozmowy pewnie będzie twierdził, że czarne jest białe, jak znam życie. Ja uważam za właściwe podejmowanie decyzji i podejmowanie rozmowy z konkretnymi dowodami w ręku.

---------- 13:36 ----------

Abssinth napisał(a):a ja nie wierze w magiczna moc rozmowy z kims, kto za naszymi plecami umawia sie na seksualne spotkania z innymi kobietami.


Zgadzam się !
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 388 gości