Było pięknie... nagle odkryłam, że skrywa perwers. tajemnicę

Problemy z partnerami.

Było pięknie... nagle odkryłam, że skrywa perwers. tajemnicę

Postprzez Mały biały kotek » 21 wrz 2010, o 08:44

Nie bywałam tu dawno, bo życie jakoś mi się poukładało, pomimo burz, a ogrom zajęć uniemożliwił wygospodarowanie chwilki dla forum.
Zaglądałam, ale nie ważyłam się wypowiadać w wątkach, których wcześniej nie doczytałabym do końca.

Z partnerem niby jakoś się ułożyło. Zrobił się jakiś cieplejszy, starający.
I nagle BACH!
Przypadkowo odkryłam, że ma nieznany mi adres internetowy (przysłał mi go sam, smsem, ale chyba pomylił odbiorcę...).
Zgooglałam go, nie dlatego, że śledzę, ale dlatego, że kiedyś miał pretensje do mnie, że mam dwa meile więc pewnie i życie podwójne... To, że sam ma jakiś sekretny mail obudziło we mnie bunt wobec jawnej hipokryzji.
I teraz płaczę ze złości i zażenowania...
Parę tygodni temu umówił się ze mną w innym mieście, bo miał tam spotkania w interesach... Wierzyłam, spędziliśmy fajny dzień.
Tyle, że w googlach wyskoczyło jego ogłoszenie z gumtree datowane tydzień wcześniej, że szuka kontaktu z kobietami o pięknych stopach, w celu spotkań i zdjęć... Że niby prowadzi jakiś płatny portal ze zdjęciami kobiet.

Cholera, czy ja zawsze muszę trafiać na jakiś odchyleńców?
Próbuję udawać, że nic nie wiem.
Chyba założę jakieś konto i podam się za jakąś chętną. Chcę wiedzieć, czy chodzi mu tylko o zdjęcia, czy umawia się z nimi również na coś więcej...
Powiecie - uspokój się i daj sobie spokój.
A właśnie zaczęłam się w nim zakochiwać naprawdę na poważnie...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez noela » 21 wrz 2010, o 09:24

Wielu, bardzo wielu mężczyzn jest fetyszystami damskich stóp. To jeszcze nie dramat. Wielu nie ma na tyle dużego zaufania do swoich partnerek aby im o tym powiedzieć, albo gdy się już odważa to są wyśmiewani, albo uznawani za zboczeńców. Wiem też, że pociąg ten bywa tak silny, że w chwili gdy nie otrzymają od swojej partnerki tego czego oczekują...np. pozwolenia na adorowanie ich stóp szukają tego poza związkiem, tłumacząc się często, że nie dopuszczają się zdrady, bo przecieś seksu jako takiego nie uprawiają tylko np. całują, liża, masują, fotografują, malują damskie stopy.
Bardzo nieładnie, ze on ukrywa coś przed Tobą, jakieś ogłoszenia... a czy nigdy wczesniej nie wspominal, albo sama nie zauważyłaś jego pociągu do damskich stóp?
noela
 
Posty: 38
Dołączył(a): 11 wrz 2010, o 22:29

Postprzez Mały biały kotek » 21 wrz 2010, o 09:27

Wiedziałam, że w jakiś sposób go to podnieca. On nawet lubi oglądać moje stopy, gdy się kochamy...
Tylko nie sądziłam, że będzie chciał tego szukać na zewnątrz.
I że umówi się ze mną, a w tym samym mieście z innymi dziewczynami? Czyżby dlatego tak się wtedy spóźnił...
Jestem ciekawa, co on tak naprawdę robi. Czy pozostaje w sferze fantazji, zdjęć, czy COŚ jednak z tymi kobietami robi...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez noela » 21 wrz 2010, o 09:42

Dla fetyszystów samo oglądanie i podziwianie przedmiotu będącego fetyszem jest ogromną stymulacją. Twój partner wcale nie musi robić "innych" rzeczy z tamtymi kobietami, wystarczy ze moze popatrzeć, sfotografować, powąchać, dotknąć...Ale oczywiście może być inaczej.
Wiem o tym wszystkim bo mój mąż jest fetyszystą kobiecych stóp i na szczęście już na początku związku powiedział mi o tym. Mnie to w zadnym momencie nie przeszkadza. Po prostu wiem, że czasem woli adorować moje stopy bardziej niż inne częście ciała. To wzystko kwestia dogadania. Jeżeli fetysz nie stanowi głębszego problemu, nie rani partnerki ( bo jednak w większośći to meżczyźni są tefyszystami) to może stać się całkiem fajnym urozmaiceniem.
Powinnaś po pierwsze dowiedzieć się dlaczego on Cię okłamuje. Czy dlatego, że nie umie o tym z Tobą otwarcie porozmawiać, boi/wstydzi się przyznać czy dlatego, że musi mieć więcej niż jedną parę stóp, czy może jest zwykłym ketaczem i szkoda na niego Twojego czasu. Porozmawiaj z nim. Nie marnuj czasu na śledzenie go, bo jak będzie chciał to i tak zrobi coś za Twoimi plecami. Jedynie szczera, otwarta rozmowa i dojście do jakiejś konkluzji jest tu cokolwiek warte. Moim zdaniem oczywiście.
noela
 
Posty: 38
Dołączył(a): 11 wrz 2010, o 22:29

Postprzez Bene » 21 wrz 2010, o 09:56

O Dzizusie!! Ale afera! Bo facet chce damskie stopy ogladac.
A nie pomyslalyscie jedna z druga ze wypielegnowane stopy kobiety sa po prostu piekne?Chcecie do waszego malzenskiego loza czlapac jak jakies chlopki prosto z obory?Nie uwazacie ze jesli kobieta ma byc piekna to takze jej stopy (szczegolnie) do tego sie zaliczaja?
Jedna istotna uwaga - nie jestem zadnym fetyszysta ale wypielegnowane i ksztaltne stopy mojej kobiety mnie tez "ciagna" i bardzo lubie je piescic.To bardzo wzajemna przyjemnosc jak zauwazylem.
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez Mały biały kotek » 21 wrz 2010, o 10:04

Bene - przeinaczasz? Czy myślisz, że nie dbamy o stopy????
Ja np co 2 tyg. robię pedicure, mam zawsze pomalowane i nabalsamowane, pachnące. Niczym nie człapię...

Zranił mnie, bo mu nie wystarczam.
Bo ma jakieś sekretne życie?
Bo może podnieca się obcowaniem z inną kobietą?
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez owodnia » 21 wrz 2010, o 10:08

Bene napisał(a):nie jestem zadnym fetyszysta ale wypielegnowane i ksztaltne stopy mojej kobiety mnie tez "ciagna" i bardzo lubie je piescic.To bardzo wzajemna przyjemnosc jak zauwazylem.


Zupełnie nie w tym problem . Doczytaj :)
owodnia
 
Posty: 90
Dołączył(a): 17 sie 2008, o 19:00

Postprzez Mały biały kotek » 21 wrz 2010, o 10:12

Dokładnie - gdyby chodziło o MOJE stopy nie byłoby tu tego tematu. Przeraziło mnie, że on poszukuje OBCYCH stóp...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez noela » 21 wrz 2010, o 10:26

Dokładnie... rzecz w tym, że on ją okłamuje.... Zgadzam się z tym, że kobiece stopy są piękne, gdy zadbane... i wydaje mi się, że w XXI wieku większość kobiet dba o stopy...więc Bene Twoje uwagi są zbędne...
noela
 
Posty: 38
Dołączył(a): 11 wrz 2010, o 22:29

Postprzez mahika » 21 wrz 2010, o 10:27

Hej Kotku. Dostałaś tego SMSa przypadkiem, sprawdziłaś, miałaś prawo sprawdzić o co chodzi. nie grzebałaś w jego telefonie żeby to odkryć, więc z czystym sercem, możesz mu o tym powiedzieć, zapytać jak to sobie wyobraża, jak będzie teraz wyglądało Wasze życie.

Nie sadzę też że jest odchyleńcem, ale sama widzisz, gdyby ci o tym powiedział sam, uznałabyś go za odchyleńca. Tak jak Napisała Noela, fetyszyści są uznawani za odmieńców, a wszystko przez te cholerne normy społeczne.

Bene, chyba przegiąłeś z tymi chłopkami prosto z pola. No i ciągną cię stopy Twojej kobiety, ale raczej by nie była zadowolona mając takie stopy jak ma, gdybyś umawiał sie, podziwiał i robił zdjęcia innym. zapytaj jej :)

Kiedyś na naszej klasie trafiłam na taki profil, poszłam dalej i znalazłam mnóstwo takich profili ze stopami :) Szczerze mówiąc, nie kręcą mnie, tylko wręcz przeciwnie :mrgreen:
http://nk.pl/#search?query=stopy&city=& ... =&max_age=

Ale faceci są dziwni. lubują sie też w damskich tyłkach, jakby zupełnie zapominając że służy do tego co im 8)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Mały biały kotek » 21 wrz 2010, o 11:28

Za ochyleńca raczej nie... gdyby chodziło tylko o moje... Cieszyłabym się nawet, że je docenia, komplementuje.
A teraz sobie myślę, że moje mu się nie podobają, albo zawsze już będzie mnie tak emocjonalnie zdradzał....
Znacie moje przeszłe doświadczenia - stąd moje przeczulenie na kłamstwo, obłudę, inne kobiety...
Jak pomyślę, że te jego wyjazdy w interesach... Brrr ciarki mnie przechodzą...

Dwa dni temu zaczęłam mieć jakieś lęki... że coś się wydarzy w związku z nami. Zaczęło się naprawdę dobrze układać - była czułość, zaufanie. Właśnie...zaufanie...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez mahika » 21 wrz 2010, o 11:30

tu potrzebna jest szczera rozmowa. jeśli ma być zaufanie, związek, musicie szczerze rozmawiać.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Mały biały kotek » 21 wrz 2010, o 12:32

To bardzo delikatna sprawa, bo musiałabym powiedzieć:
- wiesz, wpisałam Twój adres e-mail w google i wyskoczyło mi to a to...
Czyli przyznać, że go sprawdzam...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez Bene » 21 wrz 2010, o 13:45

---------- 13:36 21.09.2010 ----------

Mały biały kotek napisał(a):Bene - przeinaczasz? Czy myślisz, że nie dbamy o stopy????
Ja np co 2 tyg. robię pedicure, mam zawsze pomalowane i nabalsamowane, pachnące. Niczym nie człapię...

Zranił mnie, bo mu nie wystarczam.
Bo ma jakieś sekretne życie?
Bo może podnieca się obcowaniem z inną kobietą?
A ja codziennie je myje,a w razie koniecznosci wielokrotnie mimo ze moje sie nie poca nawet w najgorszym upale :lol:

Wiec jak?Moja delikatna sugestia by popatrzyc co mozna w tym przypadku zrobic WIECEJ w sprawie stop wywolala swiete oburzenie.Nie uwazam by ktokolwiek zaniedbywal to co ma do ostatnich dni sluzyc przemieszczaniu sie i podobaniu mezczyznom,lecz taka reakcja daje mi conieco do myslenia.

Taka malutka uwaga jeszcze.Nie twierdze bym nie ogladal sie za innymi,lecz nigdy nie czynie tego tak by moja kobieta przez to miala powod do myslenia.A na porost bujnej kobiet fantazji powiem,ze jakakolwiek kobieta by mi sie podobala,i tak nie dorowna mojej.I o tym powinniscie rozmawiac ze swoimi umeczonymi podejrzeniami mezczyznami.

---------- 13:45 ----------

Ale faceci są dziwni. lubują sie też w damskich tyłkach, jakby zupełnie zapominając że służy do tego co im Cool
Masz racje Mahika :lol: jesli patrzysz tylko w rectum.Ale to opakowanie!!! Wiadomo,jesli sprzedajesz to wiesz o co chodzi.
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez Abssinth » 21 wrz 2010, o 13:50

Bene, jeden leci na piersi, drugi na stopy.

Czy, gdyby sytuacja byla taka - 'moj facet umawia sie na spotkania z innymi kobietami po to, by robic zdjecia ich piersi, opowiadajac, ze organizuje platny portal ze zdjeciami kobiet topless' - tez odpowiedzialbys - 'zadbaj o swoje piersi, myj je czesciej' ????

a sorry, ale sytuacja jest dokladnie taka sama w przypadku fetyszysty.

'''''''''''
kotek - mowisz, ze robil Ci sceny zazdrosci o dwa mejle? hmmm kazdy sadzi wedlug siebie taka jest moja na szybko odpowiedz.

a to, ze nagle sie zrobil mily i starajacy....tez jak dla mnie jasne w swietle tego, co odkrylas...chce Ci 'wynagrodzic' najprawdopodobniej

:/
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości