Witam serdecznie!
Ojj dawno już tu zaglądałem, nie mniej jednak ponawiam swoją aktywność, ale ze względu na jeden nurtujący mnie problem.
Moje pytanie brzmi:
jak sobie poradzić z podwójną miłością?
Tzn. jestem z kimś w związku już 4 lata, ale od ostatnich 5 miesięcy myślę codziennie o kimś innym, a od kilku tygodni nie daje mi to spokoju :/
Wiem, że to to nie jest wporządku do osoby, z którą aktualnie jestem, ale czasem nie mogę wytrzymać. Najgorsze jest w dodatku to, że tamta druga osoba nie wie o mojej sympatii.
W moim związku jest różnie, ale z przewagą na: nudę, brak pomysłów, problemy domowe i może mniejszona radość sobą, ale mimo to nie chciał bym się rozstawać... a z drugiej strony... no własnie, chciałbym bardzo być z tą drugą osobą. Ehh zwariowane to.
Wiem, że każdy sam powinien rozwiązać sam ten problem, ale proszę, piszcie jakie macie pomysły, może znacie takie przypadki, rozwiązania. Będę wdzięczny.
Pozdrawiam!