Odpowiadam na pytanie. Nie mogłabym.
Wybacz ale jestem zbyt zmęczona.
Dwóch mężczyzn....
przez mahika » 19 wrz 2010, o 08:59
Na tym poście na razie chce zakończyć ten moj temat.
A ja uszanuję wolę autorki wątku. co miałam do powiedzenia to powiedziałam noeli już dawno. nie zamierzam wchodzić w bezsensowne polemiki słowne i narażać się na psychoanalizę w wykonaniu taaakich "psychologów"
jeszcze nie odpoczęłam, ale w końcu mam urlop tydzień
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez Filemon » 19 wrz 2010, o 13:51
jak się nie chcesz na nic narażać, to nie zaczepiaj - to przecież proste do zrozumienia...
tym bardziej, jeśli nie masz nic konkretnego do powiedzenia w wątku, w którym się wypowiadasz...
jeśli tutejsi "psychologowie" Ci nie odpowiadają, to poszukaj sobie gdzie indziej, bo sądząc po reakcjach i zachowaniach, na pacjentkę zdecydowanie się nadajesz (i to bez cudzysłowu...
)
miłego urlopu!
tym bardziej, jeśli nie masz nic konkretnego do powiedzenia w wątku, w którym się wypowiadasz...
jeśli tutejsi "psychologowie" Ci nie odpowiadają, to poszukaj sobie gdzie indziej, bo sądząc po reakcjach i zachowaniach, na pacjentkę zdecydowanie się nadajesz (i to bez cudzysłowu...
)
miłego urlopu!
-
Filemon - Posty: 3820
- Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
- Lokalizacja: Matka Ziemia :)
przez mahika » 19 wrz 2010, o 15:18
no brawo 
ja psychologów tu nie szukam, zwłaszcza wątpliwych i w dużym cudzysłowu
A wiesz że są też lekarze którzy leczą osoby którym się wydaje ze są kimś innym niż w rzeczywistości???
pozdrawiam i przyjemnej reszty niedzieli
ja psychologów tu nie szukam, zwłaszcza wątpliwych i w dużym cudzysłowu
A wiesz że są też lekarze którzy leczą osoby którym się wydaje ze są kimś innym niż w rzeczywistości???
pozdrawiam i przyjemnej reszty niedzieli
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez Filemon » 19 wrz 2010, o 20:20
właściwie mam do dodania tylko jedno:
kiedyś też mówiłem: "w cudzysłowiu"...
ale pewnego razu sprawdziłem w słowniku i wyczytałem, że poprawnie mówi się: "w cudzysłowie"
na psychologa się dla Ciebie z pewnością nie nadaję... (nie wytrzymałbym! 
), ale może jeśli chodzi o język polski, na coś Ci się przydam...
pozdrawiam również i życzę dobrego tygodnia - po prostu owocnej PRACY i jak najmniej HARÓWKI... (po urlopie)
Filemonek
kiedyś też mówiłem: "w cudzysłowiu"...
ale pewnego razu sprawdziłem w słowniku i wyczytałem, że poprawnie mówi się: "w cudzysłowie"
na psychologa się dla Ciebie z pewnością nie nadaję... (nie wytrzymałbym!
), ale może jeśli chodzi o język polski, na coś Ci się przydam...
pozdrawiam również i życzę dobrego tygodnia - po prostu owocnej PRACY i jak najmniej HARÓWKI...
(po urlopie)
Filemonek
-
Filemon - Posty: 3820
- Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
- Lokalizacja: Matka Ziemia :)
)
przez KATKA » 19 wrz 2010, o 22:16
uroczo 
a tak przy okazji to z tego co wiem to każdy am prawo sie wypowiadać...chociażby nie wiem co pisał...niektórzy wypowiadaja się negatywnie...potrafią zranić...inni tylko głąszczą...jeszcze inni tylko są....
a tak przy okazji to z tego co wiem to każdy am prawo sie wypowiadać...chociażby nie wiem co pisał...niektórzy wypowiadaja się negatywnie...potrafią zranić...inni tylko głąszczą...jeszcze inni tylko są....
- KATKA
- Posty: 3593
- Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
- Lokalizacja: Poznań
Powrót do Problemy w związkach
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 597 gości