przez marie89 » 14 paź 2010, o 18:08
DROGI WOLFSPINDER
Nie myślałeś chyba, że "wymażesz" ją z pamięci jak ołówek gumką do ścierania... Tak się nie da... Czułeś coś do niej... coś ważnego i intensywnego... pewne emocje zostaną na długo w Tobie... myśli będą wracać... nie zafundujesz sobie amnezji... to na tym nie polega...
Ważne byś nauczył się egzystować bez potrzeby bliskości obok tej kobiety... a to jak domyślam się idzie Ci całkiem nieźle... Wprowadzasz zmiany... ale też nie rozpaczasz (tak?)- to bardzo dobrze...
Postaraj się zwalczyć przygnębienie Było, minęło... trzeba iść dalej. Wiele jeszcze przed Tobą - z pewnością DOBREGO... tylko w to uwierz;)
Szczęścia życzę
M.