sala nr. 5 / Sanatorium Pod Zwiędłym Filemonem... ;-))

[Cacanka]

---------- 12:15 11.08.2010 ----------

Magdi, szybki kurs wklejania fotek

1. Znajdujesz zdjęcie w sieci.
2. Klikasz na niego prawym klikiem myszki i wybierasz opcje "kopiuj adres obrazka.
3. Wklejasz adres do posta na forum - prawy klik myszki i "wklej"
4. Zaznaczasz wklejony adres - lewy klik myszki i przeciągasz po adresie zeby zaznaczył się na niebiesko
5. Nad ramką w której piszesz posta masz menu- małe prostokąciki z różnymi skrótami ( pogrubienie, quote, code , IMG itp. )
Gdy już masz zaznaczony na niebiesko adres obrazka, klikasz w skrót IMG

Przed adresem obrazka i za adresem obrazka powinien Ci się on pojawić



TADAM- gotowe!



Jak będziesz potrzebowała pomocy- służę

Dobrego dnia

---------- 12:16 ----------

Filemonku, a jeszcze ze śmietaną i cukrem....mrrrrrrrrrrrrrr

Zapraszam do mojego ogrodu...Chyba by nam brzuszek pękł ...

[Filemon]

ech Cacanka, jak ja bym chciał się wynieść z tego blokowiska gdzie mieszkam (chociaż nawet jest tu trochę zieleni i raczej spokojne i ciche miejsce)...

chciałbym mieć maleńkie mieszkanko w... Szkocji gdzieś na jej południu na przykład i właśnie z takim niewielkim ogródkiem...

byłem kiedyś u miłej osoby na takich wakacjach właśnie i do dzisiaj nie mogę zapomnieć...

marzy mi się, więc może jeszcze kiedyś się spełni...

a w ogóle marzy mi się zmiana otoczenia i spraw, którymi żyję - bo takie życie jak obecnie niestety wydaje mi się marne i niewarte wstawania rano... ja mam najgorsze poranki a do wieczora to się właśnie dopiero stopniowo rozruszam...

[ewka]

siostro ewko, wniosek został złożony...
prosimy o rozpatrzenie i wydanie na najbliższym obchodzie...

Oj, jakieś pomieszanie pojęć tutaj widzę... nie chcę żadnych wniosków, ani żadnego wydawania. Chcę tylko swoje łóżeczko i kocyk. I parę dobrych, ciepłych duszyczek obok siebie, co by sobie pogadać głośno lub cichutko poszeptać.

[doduś]

Lizaka chcę !! obiecali i nie dali skad ja to znam Sam sobie z szafki wezmę bo zasłużyłem

[Księżycowa]

A ja mogę wejść? .

Może za ładny usmiech mnie wpuścicie? Taki szeroki o

[ewka]

Lizaka chcę !! obiecali i nie dali skad ja to znam Sam sobie z szafki wezmę bo zasłużyłem

A proszę, ale to tak całkiem prywatnie :D

[Cacanka]

Proszę Doduś, ode mnie masz nawet dwa...Dziś dzień rozpieszczania

[doduś]

dziękuję drugiego schowam jak będę chciał się znowu nagrodzić za jakiś pozytywny uczynek

[PodniebnaSpacerowiczka]

---------- 13:41 11.08.2010 ----------

Joł, joł, joł smyki-kocyki !!!

Co dobrego u Was ???

---------- 13:42 ----------

kici -> widzę pozytywne wibracje pod wpływem Sali Nr 5 .
Postanów sobie, że okres rehabilitacji, to okres Twojej odnowy. Bo czas smutków już wszerz, wgłąb i wzdłóż przerobiłaś. Teraz już wyłącznie po schodkach do góry.
No, nie widzę dla Ciebie innego wyjścia, kochana .

---------- 13:43 ----------

żabka -> ja z chęcią (a nawet z chłopakiem ) wpadnę na te tańce, daj tylko cynk, gdzie, kiedy, co, jak i z czym .


---------- 13:43 ----------

Aha - chcę poskarżyć, iż w nocy jakiś kocurek krążył po mej pościeli ! Przyznać się, kto buszował i nie dawał spać ?!?

[marie89]

a ja usiądę sobie dzisiaj gdzieś w kąciku ale blisko.. Okryję zielonym kocykiem.. I od czasu do czasu uśmiechnę.. Spojrzę życzliwie.. Oczkiem mrugnę...

Jakaś melancholijna dzisiaj..

Nie będę nic mówić... Ewentualnie się głośniej zaśmieję jak ktoś śmieszny żarcik zapoda;):):)


***

I się poczęstuję malinkami od Cacanki bo lubię.. Malinki, jagody, jeżyny..

Jak byłam młodsza dziadek często chodził do lasu na jagody.. Czekałam na niego cierpliwie całe popołudnie. A potem tyle jagód.. I ucierało się z cukrem i ze śmietaną.. Cała buzia fioletowa i uśmiechnięta...
Brakuje mi tego...

[epsonite]

bosz... wątek samograj
straciłem rachubę gdzieś na 4 stronie a tu już 12...

epsonite, w tym Grzesiu wysłuchanym właśnie, to ja słyszę jakąś nadzieję... Wink Smile

Bo Grzesiu to na ogół "nadziejny" jest i do słuchania i w ogóle fajny chłopak


http://www.youtube.com/watch?v=lMY9vLho ... re=related


Dobrego dnia kuracjuszkom i kuracjuszom!

[Filemon]

---------- 16:18 11.08.2010 ----------

ewka, ja dostałem mianowanie na... tego... no ordynansa czy jak mu tam a Ty na siostrę... (niejednokrotnie!) przełożoną... więc się nie buntuj tutaj jest oddział specjalny sala nr. 5 i nawet ordynator z przełożoną w jednym łóżku leżą... chciałem powiedzieć na jednym wózku jadą! z całą resztą załogi... ja siem tam też nie poczuwam do żadnych obowiązków - ale jakieś tam podanie raz na miesiąc mogę lewą łapą rozpatrzyć, jak będzie z tego dobra zabawa, no a lizaki z kredensu też ktoś musi wydawać... bo przecież inaczej te łakomczuchy tutaj by wszystko od razu wyjadły, co nie?!

Cacanka... ja proszę o całą dostawę tych świetnych lizaków na salę nr 5. (i dla mnie od razu ze trzy, pod ladą! ) bo wyglądają tak, że monitor zacząłem lizać...

a teraz wskakuję do łóżeczka, jednym wślizgnięciem pod kocyk i... zagłębiam się w... Grześka... (jakoś mi dwuznacznie wyszło chyba... )

---------- 16:29 ----------

Jak byłam młodsza dziadek często chodził do lasu na jagody.. Czekałam na niego cierpliwie całe popołudnie. A potem tyle jagód.. I ucierało się z cukrem i ze śmietaną.. Cała buzia fioletowa i uśmiechnięta...
Brakuje mi tego...

jakie to miłe...
ja mam niewiele takich wspomnień - właściwie nie wiem dlaczego tak mało pamiętam z dzieciństwa...

[Cacanka]

Dla Pana Ordynatora mam specjalne i to cały pakiet



a jak się Pan Filemon zasłodzi, to można dołożyć czekoladą...



Wszak niwinny lizaczek jeszcze nikomu nie zaszkodził...

[żabka]

Cacanka cudny kawałek..teraz będe stale go słuchac..

jak masz jeszcze takie energizujace kawałki to wrzucaj..
mam dosyć smętów w sobie..skoro się dziś do jednej szk. policealnej zapisałam..
i wtedy cyfrowe procesy graniczne nie będa mi magią
hehehe..

a impreza.. spoko luz, w styczniu mam urodziny.. a wczęsniej.. kiedy uprzątne trochę... porządek artystyczny..

przy okazji..fajnie popatrzec na słodycze z bliskiej odleglosci. zapozyczam przy okazji pare malin, jagód ..

[Filemon]

czuję, że po tej dawce słodyczy to wyląduję... na jakimś innym oddziale... i będą mi cukier pompą odsysać! a dzieci w parku będą mnie oblizywać, jak kozy sól!