przez california » 5 paź 2007, o 15:43
Tzn tak...
Moja kolezanka była kiedys tam i pamietam jak dzis opowiadala,ze była u wróżki i tamta przepowiedziala jej, ze mama w przeciagu 2 lat umrze. Nieminely nawet dwa lata od tej wrózby, a mama zmarła w czerwcu tego roku.
Ja specjalnie nie potrzebuje wrozki, jakis czas temu powróżył mi pewien wróż. Spprawdzilo sie, ale to były takie "odpowiedzi częściowe" na logice kiedys mialam wyklady wlasie o horoskopach itp.