---------- 16:11 04.10.2007 ----------
Azetko...przeraza mnie to, co piszesz....
ona twierdzi że zupełnie mu się oddałam podporządkowałam się tego trybowi życia i sama robię sobie krzywdę..
nigdy nie przygotowałam dla niego kąpieli,nie roztawiłam świec,nie wybiegłam w skąpym ubranku....ale ja narazie tego nie czuje
czy Ty sie z tego tlumaczysz????? a on Ci przygotowal kapiel , swiece, masaz, kolacje, cokolwiek???
wracam do domu po 19 kąpiel i znowu do kompa,a do tego mam na głowie dom uczelnie szkolenia....może dlatego wcześniej mnie zdradził
czy Ty go tlumaczysz tutaj? Dlaczego to Ty masz wszystko na glowie? czy on Ci pomaga cokolwiek...? I przede wszystkim to nie tlumaczy zdrady...czy Ty bys go zdradzila, gdyby mial duzo na glowie, czy staralabys sie mu pomoc, zeby mial wiecej czasu , zeby go wspolnie spedzic?
Jestes z mezczyzna, ktory spowodowal Twoje poronienie, ktory Cie zdradzil, ktory chce Cie wpasowac w swoj model 'dobrej zony'.... i Ty go jeszcze tlumaczysz? Dziewczyno, Azetko nasza kochana, w co Ty sie wpierniczylas??? Zarabiasz wiecej od niego, czy masz cos do powiedzenia w sprawie, jak wydawac te pieniadze przynajmniej?
---------- 16:12 ----------
sorry, ze tak to wyszlo nieskladnie...ja po prostu nie mam sily....dlaczego sie wpakowalas w taki zwiazek? Dlaczego ktokolwiek sobie robi takie rzeczy...?