przez biscuit » 30 lip 2010, o 15:52
doduś,
ja nie zdiagnozowałam
ja poddałam myśl, hipotezę do dyskusji
wg mnie, na miłość nie ma się wpływu i nie można jej nijak zbudować,
nawet gdyby dwoje dawało sobie szansę i chciało bardzo
związek owszem, zbudować można
rozumiany jako funkcjonujący zgodnie duet dwóch osób
powiązanych z sobą na wielu płaszczyznach (np. finansowej, organizacyjnej, emocjonalnej, rodzinnej i innych)
i wyrażających chęć bycia w związku
poczytaj może książkę Michaela Mary "Mity o miłości"
autor ten w interesujący sposób przedstawia te kwestie
być może taki sposób ujęcia spraw rzuci nowe światło na Twoje samooszukiwanie się
w kwestiach budowania miłości z żoną
Ostatnio edytowano 30 lip 2010, o 15:57 przez
biscuit, łącznie edytowano 1 raz